Kalwaria Zebrzydowska: tradycyjna franciszkańska szopka czeka na odsłonięcie

Jedna z największych szopek bożonarodzeniowych w Polsce jest już gotowa. Uroczyste odsłonięcie ogromniej konstrukcji, przygotowanej przez bernardynów z sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, nastąpi podczas wigilijnej Pasterki w klasztorze. Montaż szopki wraz z figurami potrwał około dwóch tygodni. Zadanie to w tym roku powierzono bratu Szymonowi Łopacie.

Tło szopki to olbrzymie płótno o szerokości 12 metrów i wysokości 8 metrów, na którym widnieje panorama Betlejem. Na głównym podium znajduje się wieloplanowa scena, na którą składa się około 150 figur – ruchomych i statycznych – wkomponowanych w krajobraz betlejemski. Najstarsze pochodzą z XIX wieku.

Jak powiedział KAI, br. Łukasz, który pomagał w konstruowaniu szopki, w tym roku został zmieniony nieco układ przestrzenny figur. „Dzięki obniżeniu niektórych fragmentów podestu, łatwiejszy dostęp do szopki będą miały dzieci. Lepiej wszystko zobaczą” – poinformował zakonnik.

Wśród nowych postaci, które pojawiły się w tegorocznej szopce, w środkowej części zobaczyć będzie można m.in. przywiezioną z Włoch figurkę kobiety zagniatającą ciasto. Zgodnie z franciszkańską tradycją w szopce nie ma odwołań do współczesności. Figury mają stanowić koloryt lokalny i reprezentować postaci, które mogły żyć w czasach Jezusa. Centralna figurka Dzieciątka Jezus zostanie wniesiona podczas procesji przed Mszą św. sprawowaną w bazylice o północy 24 grudnia.

Dawniej szopka kalwaryjska stawiana była w kaplicy Niepokalanego Poczęcia NMP, a od 1964 r. w nawie bazyliki przy ołtarzach św. Marii Magdaleny i św. Katarzyny. Szopka kalwaryjska należy do największych i najokazalszych w Polsce.

Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu maryjnego w Polsce. Jego fundatorami była w XVII wieku rodzina Zebrzydowskich.