Bp Napierała poświęcił pomnik Jana Pawła II
13 grudnia 2011 | 02:39 | ek Ⓒ Ⓟ
Wieczorem 13 grudnia w konkatedrze w Ostrowie Wielkopolskim została odprawiona msza św. pod przewodnictwem biskupa Stanisława Napierały, po której hierarcha poświęcił pomnik Jana Pawła II upamiętniający 35. rocznicę pobytu kard. Karola Wojtyły w tym mieście. "Cieszmy się, że mamy wolność i niepodległość, ale te wartości trzeba strzec, bo można je stracić w części, a nawet całości" – mówił biskup kaliski w homilii.
Bp Napierała stwierdził, że wprowadzenie w Polsce stanu wojennego 30 lat temu było interwencją, która miała zablokować zryw wolnościowy Polaków. Dodał, że nie byłoby zrywu wolnościowego, gdyby nie papież Jan Paweł II. – Już samo wyniesienie Polaka na stolicę Piotrową, a przede wszystkim jego pierwsza podróż do ojczyzny dała Polakom odwagę. Polacy przełamali lęk, zaczęli organizować się i domagać, aby w Polsce były prawa stanowione przez naród – mówił ordynariusz diecezji kaliskiej.
Zaznaczył, że szczególne znaczenie dla zrywu wolnościowego miało przemówienie Jana Pawła II 2 czerwca 1979 r. w Warszawie, kiedy to Papież uprzytomnił Polakom, że siłą narodu jest Bóg. Biskup przytoczył pamiętne słowa wypowiedziane przez papieża: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”.
– I stało się. Duch Święty zstąpił i zaczął odnawiać Polskę. Polacy przełamali lęk i instynktownie zaczęli walczyć, ale to była walka oparta o moce ducha. Wkrótce pojawiła się Solidarność i miliony Polaków do niej włączały się. Wtedy zadrżały posady socjalizmu i nastąpił dzień 13 grudnia 1981 r., ale żadna interwencja nie dała rady. Polacy poczuli się mocni, przełamali lęk i doprowadzili do narodzenia się wolności i niepodległości – stwierdził bp Napierała.
Przypomniał, że po 1989 r. Jan Paweł II mówił Polakom, że wolność to wielka wartość, ale też zadanie. – Nieraz wskazywał nam na szatana i wiedział, że ta inteligencja zła może tę wolność zagospodarować, a wtedy zło będzie oddziaływało na duszę narodu i będzie naród odwracał się od źródła mocy, czyli od Chrystusa. Papież mówił Polakom, żeby uważali, bo ta Polska po 1989 r. będzie potrzebowała ludzi sumienia – wskazał biskup kaliski.
O poświęcenie pomnika Jana Pawła II, w imieniu mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego, poprosił biskupa kaliskiego prezydent miasta Jarosław Urbaniak. – Dziś 30. rocznica stanu wojennego, ale dziś też radosny dzień dla Ostrowa i ostrowian, bo poświęcony zostanie pomnik osoby szczególnej – człowieka, który miał wielki wkład w przełamanie tej krzywdy, jaką był stan wojenny dla polskiego narodu, ale także osoby szczególnej dla nas ostrowian, bo to nasz Honorowy Obywatel Miasta Ostrowa Wielkopolskiego – mówił prezydent Urbaniak.
Po mszy św. bp Stanisław Napierała poświęcił pomnik Jana Pawła II, który postawiono obok Domu Katolickiego przy ostrowskiej konkatedrze. Pomnik stoi w miejscu, w którym 7 listopada 1976 r. kard. Karol Wojtyła odprawił mszę św. na rozpoczęcie peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji poznańskiej. W ten sposób mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego uczcili 35. rocznicę tej wizyty oraz ogłoszenie błogosławionym Jana Pawła II.
Inicjatywa upamiętnienia tego wydarzenia wyszła od parafian konkatedry. Proboszcz ks. prał. Tomasz Ilski proponował, aby w ścianę Domu Katolickiego wmurować tablicę pamiątkową. Z tym pomysłem zwrócił się do ostrowskiej rzeźbiarki Agnieszki Lisiak „Skórki”. – Wskazane miejsce na ścianie Domu Katolickiego nie było dobrym miejscem do ekspozycji tablicy, dlatego zaproponowałam kilka projektów przestrzennych w miejscu odprawianej mszy św. – od płaskorzeźb po popiersia. W czasie ustaleń proboszcz zdecydował się jednak na wykonanie popiersia Papieża – powiedziała KAI Agnieszka Lisiak „Skórka”. Przed pomnikiem zamontowano dodatkowo kamienny postument z Ewangelią, która na trumnie papieża symbolicznie zamknęła swą treść.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.