Widać przepływ głosów do partii protestu
10 października 2011 | 10:55 | rl (KAI) / pm Ⓒ Ⓟ
– Widać przepływ głosów do partii protestu – podkreślił rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch komentując cząstkowe wyniki wyborów parlamentarnych.
Zwrócił też uwagę, że ponad 50 proc. uprawnionych do głosowania nie skorzystało z przysługującego im prawa wyborczego.
„Żyjemy w kraju demokratycznym. Wyniki w odniesieniu do wszystkich partii są odzwierciedleniem demokratycznego głosowania” – skomentował rzecznik Episkopatu. Jego zdaniem cząstkowe wyniki wyborów pokazują „przepływ głosów do partii protestu – od wyborców partii, które zniknęły z polityki lub których wyborcy nie są zadowoleni”.
Ks. Kloch zauważył, że demokracja to najlepszy z modeli urządzania spraw państwa, ale ma też i swoje słabości. „Partie skrajne, czy partie protestu znajdują zwolenników w czasach trudnych. Mieliśmy kiedyś w naszym parlamencie Polską Partię Piwa, a dziś w Europie swoich zwolenników ma Partia Piratów. U nas wyborcy mają to, co chcieli” – powiedział ks. Kloch.
Rzecznik Episkopatu zwrócił również uwagę na niską frekwencją, która wynosi ponad 48 proc. Oznacza to, że ponad 50 proc. wyborców „pozostało w domach, nie poszli głosować”.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej z 93,05 proc. obwodów wybory parlamentarne wygrała Platforma Obywatelska zdobywając 38,96 proc. głosów. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 30,03 proc. głosów, Ruch Palikota 9,94 proc., Polskie Stronnictwo Ludowe 8,55 proc. a Sojusz Lewicy Demokratycznej 8,19 proc. Frekwencja wyniosła 48, 63 proc.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.