Bielsko-Biała: modlitwa i zabawa przypomniały o losach zamkowej kaplicy grobowej

Za fundatorów kaplicy zamkowej oraz pochowanych tam członków książęcej rodziny Sułkowskich modlono się 25 września podczas plenerowej Mszy św. nieopodal zabytkowej kaplicy grobowej – obiektu, który wymaga gruntownego remontu. Liturgia pod przewodnictwem proboszcza bielskiej parafii katedralnej ks. prałata Zbigniewa Powady, z udziałem zwierzchnika diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, bp Pawła Anweilera, zainaugurowała działalność „Stowarzyszenia na rzecz odnowienia kaplicy zamkowej w Bielsku-Białej”. Grupa ta starać się będzie o odnowienie wnętrza neoromańskiej budowli mieszczącej krypty książąt.

Po modlitwie odbył się koncert. Można było też zajrzeć do wnętrza kaplicy. Skorzystali z tego liczni bielszczanie.
Jak wyjaśnia prezes Stowarzyszenia Grzegorz Madej, od wielu lat kaplica pw. św. Anny, gdzie pochowani są członkowie książęcej rodziny – ostatni prywatni właściciele bielskiego zamku – jest niedostępna dla wiernych i zwiedzających.

„Chcemy to zmienić. Czas realizacji tego przedsięwzięcia jest trudny do określenia, ale już można sobie wyobrazić, że spod warstw farby, które już teraz są widoczne, na światło dzienne wyjdą freski figuratywne, podobizny aniołów. Prawdopodobnie każda ściana kaplicy jest pokryta freskami w typie bizantyjskim. Zapewni to niepowtarzalny nastrój. Znajdzie się na pewno miejsce na epitafia osób tutaj pochowanych” – dodaje muzealnik.

Kaplica z kryptą grobową jest częścią zamku – dawnej siedziby książąt Sułkowskich – w którym obecnie mieści się bielskie Muzeum. Dyrektor placówki Iwona Purzycka podkreśla, że dzisiejsze wydarzenie jest dopiero początkiem żmudnej drogi do przywrócenia świetności obiektowi, którego elewacja zewnętrzna została odnowiona kilka lat temu.

„Dzisiejsza uroczystość jest po to, by zwrócić uwagę bielszczan na tę kaplicę; i żeby wszystkim powiedzieć, że o tej sprawie myśleliśmy wcześniej. To wymaga przynajmniej miliona złotych. Może to nie jest duża kwota, jak na koszty remontów obiektów zabytkowych, ale jest to dużo dla Muzeum i naszego organizatora, który daje nam pieniądze na inne równie ważne sprawy” – mówi Purzycka.

Okazją do niedzielnych uroczystości była 156. rocznica konsekracji kaplicy zamkowej, która odbyła się 17 września 1855 roku. W plenerowym koncercie wystąpili: Orkiestra im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg, Chór Vocal Sound, Dziecięca Orkiestra I Stopnia Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w Bielsku-Białej, zespół Dzień Dobry i Lead Drivers.
Wydarzenie to objął patronatem ordynariusz diecezji bielsko-żywiecka bp Tadeusz Rakoczy; zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, bp Paweł Anweiler; oraz prezydent Bielska-Białej, Jacek Krywult.

Według najnowszych danych, zamek w formie murowanej pojawił się na bielskim wzgórzu około XIV w. Ślady związane z istnieniem obiektu sakralnego w postaci kaplicy zamkowej historycy datują na połowę XVIII w. Kaplica w stylu neoromańskim z akcentami włoskiego romanizmu ma jedną nawę. Pod posadzką budowli mieszczą się krypty grobowe, w których spoczywają przedstawiciele książęcej rodziny Sułkowskich. Na podstawie specjalnych badań przeprowadzonych w 2004 roku za pomocą sondy wizyjnej wiadomo, że są to cztery komory z czterema lub pięcioma trumnami. Naukowcy zamierzają precyzyjnie ustalić, którzy z członków rodziny książęcej zostali tam pochowani. Kaplica był dewastowana w czasie wojny i w pierwszych latach powojennych.
W latach 70. ub. wieku przez krótki czas kaplicę użytkował Kościół polskokatolicki.