„Alijah” – nowy projekt muzyki chrześcijańskiej

„Alijah” tak nazywa się nowy projekt muzyczny – zainicjowany przez troje muzyków z Bielska-Białej i ich przyjaciół – który 8 września zadebiutował na rynku wydawniczym. Ukazująca się dziś płyta „W Jego Sercu” zawiera 10 starotestamentowych psalmów i dwa hymny z Nowego Testamentu w nowoczesnych aranżacjach stylistyki muzyki chrześcijańskiej.

Przedsięwzięcie było realizowane przez cztery lata i, jak podkreślają wszyscy wykonawcy, stanowiło prawdziwe wyzwanie artystyczne, ale także dostarczyło im duchowej inspiracji. Muzycy poprosili bp. Tadeusza Rakoczego o specjalne błogosławieństwo dla tego projektu. Nie ukrywają też, że stale się modlili w intencji jego pomyślnej realizacji.

Wokalistka i kompozytorka Katarzyna Lampert, która opracowywała też śpiewane na płycie psalmy, przyznała w rozmowie z KAI, że muzyka, jaka powstała do biblijnych tekstów, jest różnorodna pod względem stylistycznym. „To także wynika z naszych fascynacji muzycznych. Pod względem gatunkowym ciężko tę muzyka jednoznacznie określić. Pewnie najbliżej jest jej do szeroko pojętego popu. Ale jest tu też miejsce na soul czy rock” – wyjaśnia artystka.

Pianistka, kompozytorka i aranżerka Dorota Zaziąbło podkreśla, że pomysł zaśpiewania psalmów narodził się spontanicznie. „W tamtym czasie, cztery lata temu, nie był to popularny temat. To było jeszcze przed wejściem na rynek różnych produkcji muzycznych z psalmami. Od razu zaczęliśmy się zastanawiać nad muzyką, która byłaby odpowiednim nośnikiem wybranych przez nas psalmów. Od początku było dla nas jasne, że będzie to muzyka rozrywkowa” – dodaje absolwentka Akademii Muzycznej w Katowicach.

Paweł Kurz, gitarzysta z bielskiego zespołu Anti Babilon System zauważa, że psalmy są językiem, w którym człowiek współczesny może wyrażać swą wiarę, a sam osobiście, jak przyznaje, jest bardzo związany z modlitwą brewiarzową. „Pierwsze dotknięcie mnie przez Pana Boga dokonało się, kiedy przyjaciele dali mi brewiarz do ręki. Jego lektura mnie poruszyła. Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje. Po latach zrozumiałem, że był to początek uzdrowienia. Ono przychodzi wtedy, kiedy ktoś naprawdę utożsamia się ze Słowem Bożym” – opowiada w rozmowie z KAI.

„Alijah” po hebrajsku oznacza „wznosić się”. Słowo ma opisywać stan najgłębszego pragnienia człowieka, aby wznieść swe serce jako dziękczynienie i uwielbienie ku Trójjedynemu Bogu i Jego Sercu.

Na krążku znalazły się kompozycje Doroty Zaziąbło, Katarzyny Lampert, s.Rity Hilbrycht a także pomysły muzyczne Pawła Kurza, Jakuba Kwaśniaka, Jacka Polczyka na bazie których powstało kilka psalmów. W nagraniach gościnnie pojawia się kwintet smyczkowy oraz kilku innych zaproszonych muzyków.