Bp Kiernikowski na jubileuszu Kodnia: Bóg stworzył człowieka do komunii w różnorodności

Bóg stworzył człowieka do komunii w różnorodności płciowej, etnicznej i kulturowej – mówił 3 września bp Zbigniew Kiernikowski podczas uroczystości jubileuszu 500-lecia Kodnia.

Podczas uroczystości minister Olgierd Dziekoński odczytał list od prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Opisując historię miasta prezydent zwrócił też uwagę na jego religijne wątki. „U stóp cudownego wizerunku Matki Bożej klękały razem całe pokolenia chrześcijan prawosławnych oraz katolików obrządku łacińskiego i greckiego. Dzieje się tak po dziś dzień. W kodeńskim sanktuarium toczy się ekumeniczny dialog. Wciąż żywa jest tu pamięć o religijnej i etnicznej pojednanej różnorodności, którą chlubiła się Pierwsza Rzeczpospolita. Warto, abyśmy dobrze tę tradycję znali i do niej nawiązywali” – napisał Bronisław Komorowski.

– Dzisiejsza uroczystość dziękczynienia za 500 lat historii Kodnia stanowi punkt wyjścia dla nas, byśmy mogli przekazać przyszłym pokoleniom nadzieję życia – mówił w homilii bp Kiernikowski. Podkreślił, że historia uczy nas właściwie spoglądać w przyszłość i przeżywać teraźniejszość.

– Obecność Boga w ludzkiej historii wydaje nam się oczywista. Jest to obecność prowokująca nas do wyjścia z różnych życiowych kryjówek. Jako ludzie dotknięci grzechem, ukrywamy się przed Bogiem, boimy się o siebie i nie potrafimy przeżywać komunii z bliźnim. Ten mechanizm trwa przez pokolenia. Kto ma więcej do schowania, bardziej się ukrywa. Nie taki jest zamiar Boga wobec człowieka. – podkreślał biskup siedlecki.

Zaznaczył, że Bóg stworzył człowieka do komunii w różnorodności płciowej, etnicznej i kulturowej. – W modlitwie arcykapłańskiej Jezus modlił się za uczniów, aby byli jedno. Pomyśl, czy chcesz kochać drugiego człowieka, gdy on jest wyrzutkiem, uznając go za brata i siostrę – pytał bp Kiernikowski. Zaznaczył, że Bóg kocha człowieka odrzuconego, który odwrócił się od Boga. Ta miłość stanowi podstawę chrześcijańskiej jedności.

Biskup podziękował ojcom Oblatom Maryi Niepokalanej za troskę o sanktuarium w Kodniu.

Po zakończonej Eucharystii wiele osób zostało odznaczonych medalami za zasługi dla Gminy Kodeń wśród nich m.in. o. Stanisław Wódz – długoletni proboszcz parafii w Kodniu oraz Wójt Kodnia Ryszard Zań.

W uroczystościach Jubileuszowych w Kodniu obok parafian i pielgrzymów, udział wzięli duchowni także Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w Polsce na czele z Arcybiskupem Ablem Popławskim – ordynariuszem diecezji lubelsko–chełmskiej. Nie zabrakło także przedstawicieli rodu Sapiehów oraz przedstawicieli władz państwowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych reprezentowanych przez ministra Olgierda Dziekońskiego.

W godzinach popołudniowych odbyły się występy zespołów ludowych, a w cerkwi Ducha Świętego abp. Abel odśpiewał Molebień, którym modlił się o pomyślność i potrzebne łaski dla mieszkańców Kodnia.

Kodeń był miasteczkiem należącym do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Na początku XVI w Sapiehowie wykupili od Ruszczyców istniejące młyny wodne i uzyskali 500 lat temu w 1511 roku od Zygmunta Starego przywilej na budowę zamku i założenie miasta na prawie magdeburskim.

W 1513 roku Jan Sapieha nadał miastu herb, ustanowił burmistrza i nadał mieszczanom liczne przywileje. W XVII wieku potomek możnego rodu Mikołaj Sapieha doznał uzdrowienia w trakcie mszy św. Odprawianej przez papieża Urbana VIII przed obrazem Matki Bożej Gregoriańskiej. Ponieważ nie uzyskał zgody papieża na wywiezienie obrazu wykradł go i zmyliwszy papieskie pogonie przywiózł go do Kodnia 15 września 1631 roku. Po wielu perypetiach (winowajca przez pewien czas był obłożony ekskomuniką) obraz ten pozostał w bazylice p. w. Św. Anny wybudowanej w latach 1629-1640. W 1875 roku, kiedy wojska carskie zajmowały kościół na cerkiew, barokowe wspaniałości ufundowane przez Konstancję Sapieżynę, łącznie z obrazem, zostały wywiezione na Jasną Górę.

Obraz uroczyście powrócił do Kodnia w roku 1927. Obecnie obraz umieszczony jest w ołtarzu głównym kodeńskiej bazyliki. Sanktuarium opiekują się ojcowie oblaci. Po zniszczeniach II wojny światowej kościół odrestaurowano. W 1973 r. papież Paweł VI podniósł kościół św. Anny do godności bazyliki mniejszej.