Kraków-Łagiewniki: śląscy księża pielgrzymowali do sanktuarium Miłosierdzia Bożego

„Miłosierdzie, to miłość, która nie daje się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwycięża” – powiedział dziś metropolita katowicki abp Damian Zimoń w Krakowie-Łagiewnikach, do śląskich księży i kleryków, którzy w ramach dorocznego Dnia Modlitw o Uświęcenie Duchowieństwa Archidiecezji Katowickiej, tym razem pielgrzymowali do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.

W piśmie skierowanym do uczestników pielgrzymki kard. Stanisław Dziwisz napisał m. in. iż cieszy się, że kapłani archidiecezji katowickiej włączają się w głoszenie Miłosierdzia Bożego.

Gospodarz sanktuarium bp Jan Zając w konferencji wygłoszonej przed Mszą św. przypomniał najważniejsze rysy postaci bł. Jana Pawła II, apelując: „Przypatrzmy się ziemskiej pielgrzymce Jana Pawła II do nieba”. Dodał, że całe jego życie było drogą do świętości, która jest również celem życia każdego kapłana.

Bp Zając odwołał się do świadectwa Benedykta XVI i kard. Stanisława Dziwisza o beatyfikowanym Papieżu-Polaku. Podkreślił, że klękał on przed Bogiem i przed człowiekiem, na obraz Boży stworzonym. Wskazał, że tytuł ostatniej książki Jana Pawła II „Wstańcie, chodźmy”, jest wezwaniem skierowanym do wszystkich.

Abp Zimoń w homilii odpowiadał na pytanie „Czym się różni miłość od miłosierdzia?”. Przypomniał, że jest wiele odmian miłości i stwierdził, że miłosierdzie jest jej szczególnym rodzajem. „Chodzi o sytuację, gdy miłość spotyka się ze złem. Jest odpowiedzią miłości na misterium zła”.

Wyjaśniając, czym jest miłosierdzie, wskazał, że jest ono „podwójnym ruchem, w dół i w górę”. Dodał: „Miłosierdzie nie upokarza tego, który jest mniejszy”. Jest ono pochyleniem się silniejszego nad słabszym, świętego nad grzesznikiem, Boga nad człowiekiem. Zakłada zdolność współczucia, ponieważ nie można kochać słabszych z pozycji silniejszego. Dlatego Bóg schodzi do nas. Jezus Chrystus uosabia Miłosierdzie Boże.

Miłosierdzie jest pochyleniem, które podnosi. Przywraca utracone dziedzictwo, radość, gdzie zapanował smutek. „Miłosierdzie, to miłość, która nie daje się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwycięża” – mówił metropolita katowicki. Dodał, że krzyż i Zmartwychwstanie Chrystusa objawiły Miłosierdzie Boże w sposób najpełniejszy. Krzyż jest ruchem „w dół”, Zmartwychwstanie ruchem „w górę”, zwycięstwem Miłosierdzia. Zaakcentował, że misją Kościoła, a więc i misją wszystkich kapłanów, jest głoszenie nieskończonego Miłosierdzia Boga.

Wyjaśnił również, że miłosierdzie nie jest sprzeczne ze sprawiedliwością, lecz ją przekracza. „Sama sprawiedliwość nie wystarcza, by zmienić na lepsze nasz świat” – powiedział abp Zimoń. Zachęcał też zebranych do lektury „Dzienniczka” św. siostry Faustyny.

Śląscy księża pielgrzymujący do Krakowa-Łagiewnik uczcili także relikwie bł. Jana Pawła II.

ksas