Bp Skworc zaapelował o solidarność z ludźmi, którym brakuje chleba

O solidarność z ludźmi, którym brakuje chleba zaapelował biskup tarnowski Wiktor Skworc podczas dożynek Województwa Małopolskiego. Odbywają się one w Kamienicy w powiecie limanowskim. Doroczne święto plonów zgromadziło samorządowców i rolników.

W homilii ordynariusz diecezji tarnowskiej podkreślił, że nie można być bezczynnym wobec geografii głodu, bo to nie kraje głodują, tylko konkretny człowiek.

„Myślimy o afrykańskich krajach dotkniętych w tym roku przez suszę, której skutki pozbawiły życia już tysiące a zagrożone są miliony istnień ludzkich, w tym najbiedniejsze z biednych, afrykańskie dzieci” – mówił kaznodzieja.

Bp Skworc podziękował wiernym za modlitwę i ofiary złożone na pomoc mieszkańcom Afryki. Wskazywał też, że naszą solidarność z potrzebującymi możemy również manifestować poprzez skromność i umiar w korzystaniu z owoców ziemi i pracy ludzkiej.

„Uczmy się tego umiaru, strzegąc siebie przed marnotrawstwem chleba, wychowując innych, zwłaszcza dzieci i młodzież do szacunku względem chleba i każdego pokarmu, względem ludzkiej pracy. Takiej postawy uczymy się podczas Eucharystii. Daje nam ona siłę i odwagę, aby pracować nad budowaniem cywilizacji miłości i prawdy. A chrześcijanin żyjący i przeniknięty Eucharystią wie, że im więcej posiada, tym więcej powinien przekazać innym, bo tylko to, co dajemy innym, posiadamy naprawdę” – powiedział bp Skworc.

Ordynariusz diecezji tarnowskiej podziękował też rolnikom za trud ich pracy. Przypominając, że lipcowe deszczowe dni były dla nich szczególnie trudne, biskup wskazywał, że Bóg przez różne, czasem trudne a nawet dramatyczne doświadczenia, udziela człowiekowi pouczeń i wskazań.

„Uświadamiamy sobie naszą zależność od Stwórcy, w którego ręku znajduje się potęga tworzenia i unicestwiania, budowania i burzenia. A może Bóg daje pysznym ludziom lekcję pokory, którzy – jak to powiedział Benedykt XVI w Hiszpanii do młodzieży: „uważają się za bogów, chcą decydować, kto zasługuje na to, by żyć, a kto może zostać poświęcony” – mówił biskup.

Kaznodzieja dodał też, że powodzie i inne katastrofy oraz nieurodzaje uświadamiają człowiekowi, jakimi wartościami są solidarność z potrzebującymi i chleb.

„Pokolenie Polaków, którzy osobiście doznali głodu i nędzy podczas tragicznych lat II wojny światowej, czy w okresie powojennym, gdy bieda zaglądała do wielu polskich domów, mogą poświadczyć, że wtedy każdą okruszynę chleba podnosiło się z szacunkiem, dziękując za dar nieba” – dodał hierarcha.

Po Mszy św. rozpoczęły się występy zespołów ludowych, konkurs na najładniejszy wieniec. Prezentowane są m.in. produkty regionalne i sprzęt rolniczy. Dożynki potrwają do wieczora.