Abp Ozorowski: Polacy powinni być ludźmi wiary i nadziei

Polacy powinni być ludźmi wiary i nadziei, którzy walczą o wartości będące fundamentem życia – apelował w Białymstoku abp Edward Ozorowski. – Pamięć i zapomnienie toczą ze sobą nieustanny bój. Często oprawcy stawiali sobie pomniki a bohaterowie znikali z ludzkiej pamięci – mówił hierarcha na Mszy św. w intencji Ojczyzny w archikatedrze białostockiej.

Metropolita białostocki przypomniał, że w dziejach Polski ta walka przynosiła różnorakie efekty. „Jakże często niesprawiedliwość brała górę nad sprawiedliwością, kiedy to oprawcy stawiali sobie pomniki i czynili wszystko, by bohaterowie zniknęli z ludzkiej pamięci. Tak było i po części tak dzieje się również dzisiaj” – podkreślał hierarcha. Zgromadzonych wiernych wzywał do żywej pamięci, „która winna wyraziście pokazywać, co jest dobrem a co złem, i która potrafi odróżnić prawdę od fałszu”.

Nawiązując do święta Wojska Polskiego abp Ozorowski powiedział: „Dzisiejsza uroczystość ratuje nas przed zwątpieniem i pokazuje nam wyraziście cel, do którego zdążamy i jednocześnie potwierdza, że ten cel jest możliwy do osiągnięcia”. Apelował, by Polacy byli nieustannie ludźmi wiary i nadziei oraz tymi, którzy walczą o prawdziwe wartości stanowiące fundament życia.

W homilii kmdr por. Zbigniew Rećko, proboszcz parafii wojskowej w Białymstoku, ukazał Maryję jako tę, która pierwsza osiągnęła zbawienie i ma udział w chwale swego Syna. Przypomniał również historię ustanowienia dogmatu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Odnosząc się do 91. rocznicy Bitwy Warszawskiej podkreślał, że było to największe w historii zwycięstwo polskiego oręża, dzięki któremu została ocalona wolność i niepodległość Polski.

Ks. Rećko zwrócił uwagę, że Święto Wojska Polskiego to dzień, w którym uświadamiamy sobie, że zawdzięczamy ojczyźnie własne życie i dlatego powinniśmy zawsze być gotowi stanąć w jej obronie.

Przypomniał także o żołnierzach przebywających na misji w Afganistanie. „Są to młodzi ludzie, którzy wychowali się na najlepszych polskich tradycjach” – mówił kaznodzieja, wskazując, że ich poświęcenie jest niedoceniane, a „oni dla innych poświęcają swe szczęście rodzinne, zdrowie a nawet życie”. Wzywał również do pamięci modlitewnej o tych, którzy polegli i o heroizmie tych, którzy wrócili jako inwalidzi.

W uroczystościach z okazji Święta Wojska Polskiego uczestniczyli żołnierze jednostek Garnizonu Białystok, kombatanci, przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich i samorządowych, przedstawiciele pozostałych służb mundurowych wraz z pocztami sztandarowymi oraz licznie zebrani mieszkańcy Białegostoku. Gościem honorowym obchodów była Karolina Kaczorowska, wdowa po zmarłym w katastrofie pod Smoleńskiem Ryszardzie Kaczorowskim.

Po Mszy św. odbyły się uroczystości patriotyczne pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego, podczas których oddano cześć obrońcom Ojczyzny i złożono kwiaty. Odbyła się również defilada żołnierzy Garnizonu Białystok.

Popołudniowe nabożeństwo dziękczynne za tegoroczne płody ziemi odprawił w archikatedrze białostockiej abp senior Stanisław Szymecki. Delegacje rolników i działkowców tradycyjnie przyniosły dożynkowe wieńce oraz kwiaty, owoce i chleb.

Na zakończenie Eucharystii abp Szymecki podziękował wszystkim, którzy trudzą się pracując na roli. „Jakże piękna jest postawa ludzi pracujących na ziemi. To oni pochylają się do ziemi, ażeby zasiać ziarno i klękają na tej ziemi, żeby ją uprawiać. A pochylając się nad ziemią, klękając na tej ziemi pochylają się i klęczą przed Bogiem” – mówił.

Skierował słowa pochwały do rolników, którzy pomimo bardzo trudnych warunków i niejednokrotnie niezrozumienia ze strony władz, pracują zjednoczeni z Bogiem i z Kościołem wyrażając w ten sposób miłość do Ojczyzny.

Na zakończenie nabożeństwa Arcybiskup Senior poświęcił dożynkowe wieńce przywiezione z terenu całej archidiecezji. Uroczystości zakończył konkurs na najpiękniejszy wieniec oraz koncert w wykonaniu zespołów ludowych.