Pelplin: prezydent Komorowski odwiedził katedrę i seminarium
11 sierpnia 2011 | 17:17 | ks. is Ⓒ Ⓟ
Prezydent RP Bronisław Komorowski złożył 11 sierpnia prywatną wizytę w Pelplinie, gdzie odwiedził bazylikę katedralną, Wyższe Seminarium Duchowne, a następnie pobliską miejscowość Rożental, gdzie urodziła się jego babcia. W wywiadzie dla diecezjalnego radia Głos w Pelplinie podkreślił szczególną rolę Kościoła katolickiego w demokratycznym kraju. Wywiad zostanie dziś wyemitowany na antenie katolickiej rozgłośni o godz. 21.30.
Prezydentowi Komorowskiemu podczas prywatnej wizyty towarzyszyła mama Jadwiga, której matka urodziła się w Rożentalu koło Pelplina. Prezydent wysłuchał w katedrze krótkiego koncertu muzyków odbywających w Pelplinie warsztaty w ramach projektu „Mozart 2011”. Po zwiedzeniu katedry, Bronisław Komorowski udał się do gmachu Wyższego Seminarium Duchownego. Tam spotkał się z samorządowcami powiatu tczewskiego i starogardzkiego. Odbył też rozmowę z biskupem pomocniczym diecezji pelplińskiej Piotrem Krupą, który przekazał pozdrowienia od biskupa diecezjalnego Jana Bernarda Szlagi, przebywającego w szpitalu.
W wywiadzie dla diecezjalnego Radia Głos, prezydent Komorowski mówił m.in. o roli Kościoła katolickiego w Polsce oraz relacjach państwo-Kościół. Przypomniał m.in. wielkie zasługi Kościoła w Polsce „z czasów albo kiedy nie było państwa polskiego, albo trzeba się było o to państwo bić, zabiegać i je tworzyć”.
Prezydent RP stwierdził, że współcześnie Kościół katolicki musi szukać swojego miejsca. – Musi odnajdować swoje miejsce w państwie demokratycznym. To nie jest zadanie na jeden dzień, tydzień czy rok – mówił. – Wszyscy szukamy swojego miejsca i zrozumienia swojej roli w państwie wolnym, niepodległym i demokratycznym – stwierdził prezydent RP. Jego zdaniem, rola Kościoła w takim państwie może być niezwykła, dlatego, że Kościół polski różni się w stosunku do wielu innych Kościołów wielkim kapitałem, o który trzeba dbać. Tym kapitałem są autorytety oraz zaufanie społeczne, jakie Kościół zyskał w czasach najtrudniejszych.
Według prezydenta Komorowskiego, w tym właśnie tkwi „tajemnica utrzymania nie tylko wysokiej roli Kościoła i jego autorytetu, ale także relatywnie bardzo wysokiego poziomu religijności Polaków w procesie głębokich zmian, które w Polsce zachodziły i zachodzą od 20 już przeszło lat”.
Prezydent RP zauważył, że Kościół w Polsce zwycięsko stawił opór kryzysom religijności, które nastąpiły w innych krajach Unii Europejskiej. „Wbrew temu, na co niektórzy mieli nadzieje a inni się tego bardzo bali, że zmiany ustrojowe w Polsce, wejście w proces integracji europejskiej, idące za tym zmiany cywilizacyjne, mentalnościowe, będą oznaczały grób polskiego Kościoła i grób polskiej religijności. Nic takiego się nie stało. Jesteśmy krajem wolnym, krajem demokratycznym, krajem członkowskim Unii Europejskiej. Zmieniamy się, modernizujemy, ale wiary przodków nie tracimy i nie tracimy tego, co jest istotne jako fundament wolnego społeczeństwa” – podkreślił.
Zdaniem prezydenta Komorowskiego, z tego doświadczenia Polacy mogą być dumni, że – jak powiedział – „potrafimy zmieniać i modernizować, unowocześniać, nie tracąc nic z systemu wartości, tworzącego i naród polski, i Kościół polski”. Wyraził też przekonanie, że na to doświadczenie Polski liczy Europa. – W Unii Europejskiej jest wielu ludzi, wiele instytucji, które tego od Polski oczekują, że podpowiemy, trochę pokażemy jak można unowocześniać się nie ryzykując utraty elementów systemu wartości, które przecież Unię Europejska po II wojnie światowej stworzyły, a warto pamiętać, że twórcami UE i ojcami założycielami byli głównie politycy chrześcijańskiej demokracji, co nie jest przypadkiem, co warto także dzisiaj w Polsce przypominać” – dodał.
Zapytany o swoją postawę jako świeckiego katolika odpowiedział, że nigdy nie miał żadnych kłopotów z tym, żeby mówić o swoim osobistym zaangażowaniu religijnym i o sile swoich związków z wiarą, ale – jak zaznaczył – prezydent w państwie demokratycznym musi być prezydentem wszystkich Polaków, bez względu na różnice poglądowe.
„To jest trudne zadanie, aby miarkować między potrzebą zachowania indywidualnego, mojego własnego Bronisława Komorowskiego poczucia związku z Kościołem a rolą prezydenta, który przecież sprawuje władzę z myślą o obywatelach wszystkich, bez względu na wiarę, poglądy polityczne, nawet jeżeli się z nimi nie zgadza” – dodał.
Prezydent Komorowski mówiąc o rozdziale Kościoła od państwa stwierdził, że jest za formułą „przyjaznego rozdziału”. „Można zachowując pryncypialne zasady rozdziału Kościoła i państwa, jednocześnie szukać i znajdować skutecznie obszary wspólne także pozwalające na szacunek i rozwiązywanie wspólnych problemów, a taki rozdział Kościoła i państwa służy i państwu, i Kościołowi” – powiedział.
Cały wywiad zostanie wyemitowany w Radiu Głos należącym do diecezji pelplińskiej o godz. 21.30 (www.radioglos.pl).
Po wizycie w Pelplinie, prezydent RP odwiedził Rożental, miejsce urodzenia jego babci oraz Wielki Garc, gdzie znajdują się groby jego pradziadków.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.