Kard. Dziwisz: parafia powinna stawać się wspólnotą solidarności z potrzebującymi

„Parafia spełnia bardzo ważną rolę w życiu człowieka. Ta wspólnota modlitwy powinna również stawać się wspólnotą solidarności z najbardziej potrzebującymi. Także dla tych, którzy są uprzedzeni, zrażeni, obojętni, którym powikłały się drogi życia” – mówił kard. Stanisław Dziwisz 7 sierpnia w Skomielnej Czarnej podczas mszy św. z okazji 60-lecia tej parafii. Hierarcha pobłogosławił także tamtejszą młodzież, która udała się do Madrytu na Światowe Dni Młodzieży.

W homilii kard. Stanisław Dziwisz podkreślił, że pierwszym owocem zaufania Bogu jest pewność sumienia. „Kto ufa Bogu wie, co jest dobre, a co złe, ponieważ polega bowiem nie na swoim zdaniu i tym, co mu się wydaje, ale na słowie Boga” – wyjaśniła kardynał. Zdaniem hierarchy jesteśmy świadkami osłabienia, a nawet niszczenia sumienia. „Naszą odpowiedzią winno być jego doskonalenie, by w takim świecie, w jakim jesteśmy, być posłusznym Bogu. Bez troski o sumienie jest to niemożliwe” – mówił. Według kardynała drugim owocem zaufania Bogu jest mądrość, która polega na pełnieniu woli Ojca niebieskiego. „Kto jest do dyspozycji Boga nie szuka swoich racji, bo jest przekonany, że Bóg najlepiej wie, co jest potrzebne do naszego szczęścia. Jeśli pełnimy Jego wolę, to nasze szczęście wzrasta” – podkreślił. Natomiast trzecim – zdaniem kard. Dziwisza – owocem zaufania jest odwaga, która polega na umiłowaniu prawdy. „Odważnego człowieka inni się obawiają, on się nie boi. Jezusowi bardzo zależy na odważnych uczniach” – zaznaczył.

Metropolita krakowski zwrócił uwagę na to, że żyjemy w świecie wielkiego zakłamania. „Wielu ludzi dziś daje się okłamać. Stoimy przed trudnym zadaniem dawania świadectwa Jezusowi, a to wymaga umiłowania prawdy” – mówił. I dodał, że te trzy owoce zaufania Bogu, czyli pewność sumienia, mądrość pełnienia woli Ojca niebieskiego i odwaga są potrzebne do naszego szczęścia i do wykonania zadań, jakie nam Jezus zleca we współczesnym świecie.

Kard. Dziwisz odnosząc się do jubileuszu 60 – lecia parafii w Skomielnej Czarnej powiedział, że
sześćdziesiąt lat w życiu człowieka to wiek dojrzałości i doświadczenia. „Sześćdziesiąt lat w życiu parafii to wiek dojrzałej młodości. Ten wiek wpisany jest w dzieje całego Kościoła, w sposób szczególny w dzieje Kościoła krakowskiego, który od tysiąca lat stanowi żywą wspólnotę ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana na tej ziemi” – mówił kardynał.

Zdaniem metropolity krakowskiego parafia spełnia bardzo ważna rolę w życiu człowieka, ponieważ jest konkretną wspólnotą, w której można przełamywać bariery obcości. „Przecież w naszych kościołach spotykamy się razem przy ołtarzu. Wspólnie się modlimy, przeżywamy razem liturgię, podajemy sobie rękę na znak pokoju, jesteśmy bowiem wszyscy braćmi i siostrami, dziećmi jedynego i kochającego nas Boga” – wyjaśnił hierarcha. Jak podkreślił, ta wspólnota modlitwy powinna również stawać się wspólnotą solidarności z najbardziej potrzebującymi. „Oto wielkie, choć wcale nie łatwe zadanie: budować wspólnotę, w której jest miejsce dla każdego. Także dla tych, którzy są uprzedzeni, zrażeni, obojętni, którym powikłały się drogi życia. Chrystus czeka na wszystkich w swoim Kościele i On liczy na naszą współpracę w tym dziele” – mówił kard. Dziwisz.

Hierarcha dziękował kapucynom, którzy posługują w tej parafii od sześćdziesięciu lat za ich ofiarne zaangażowanie i znaczącą obecność. Wyznał, że szczególnym znakiem i świadectwem tego jest również działający tam Ośrodek Rekolekcyjny św. Ojca Pio i radio Ain-Karim.

Kard. Dziwisz podczas uroczystości poświęcił nowy obraz bł. Jana Pawła II. Powiedział, że wprowadzenie do kościoła tego obrazu to wyraz wdzięczności parafian dla niego za doniosłe dzieło, którego dokonał 12 października 1958 r. Hierarcha przypomniał, że to on jako biskup pomocniczy – zaledwie 4 dni po swojej sakrze – poświęcił kamień węgielny pod ten kościół. „Beatyfikacja Jana Pawła II, wzbudziła wielką radość w Kościele powszechnym(…). Jego posłannictwo nie skończyło się w chwili śmierci. Zaczęła przemawiać jego świętość. On naprawdę żył Bogiem. Jego naprawdę Bóg wewnętrznie przemienił i uczynił świadkiem swojej miłości do człowieka” – powiedział metropolita krakowski. „Dlatego beatyfikacja Jana Pawła II to nie tylko wielki dar, ale także zadanie dla nas wszystkich. Pozwólmy Bogu wewnętrznie przemieniać nas samych, nasze rodziny, nasze wspólnoty i środowiska. Świętość jest powołaniem każdego chrześcijanina” – mówił.