Ekologiczny i bezalkoholowy Festyn Franciszkański
05 sierpnia 2011 | 17:06 | rk / ms Ⓒ Ⓟ
Koncerty, pokazy zabytkowych pojazdów oraz psich zaprzęgów i jazdy konnej, a także degustacje ekologicznych przysmaków złożą się m.in. na program V Festynu Franciszkańskiego, który w niedzielę 7 sierpnia odbędzie się w ogrodach klasztornych w Kętach na Podbeskidziu.
Gwiazdą wieczoru będzie Przemysław Branny ze swoim zespołem – artysta znany m.in. z wykonań partii solowych w oratoriach „Tu es Petrus” i „Golgota Świętokrzyska”.
W otoczeniu niezwykłego ogrodu z dwudziestoma kapliczkami, w których umieszczone są płaskorzeźby przedstawiające tajemnice różańcowe, bawić się będzie kilka tysięcy osób. Jak zapewnia gwardian klasztoru o. Bernard Jan Potępa OFM, będzie to zabawa w duchu franciszkańskim: ekologiczna i bezalkoholowa i bez sztucznych ogni.
„Mam nadzieję, że i tym razem mieszkańcy Kęt i okolicznych miejscowości będą mogli odpocząć, bawić się i wyrażać radość z braterskiego spotkania i rekreacji w duchu franciszkańskim. Podobnie jak w poprzednich latach festyn ma charakter pikniku rodzinnego z dobrą muzyką i zabawą oraz z wyśmienitym jedzeniem” – dodaje zakonnik, zachęcając, by odwiedzający w czasie festynu klasztor zrezygnowali tego dnia z obiadów domowych.
Dochód z festynu przeznaczony zostanie na dalszą odnowę zabytkowego kompleksu kościelno-klasztornego.
Franciszkanie reformaci przybyli do Kęt w 1700 roku. W latach 1703-1714 zbudowano tu klasztor. Konsekracji świątyni dokonał biskup krakowski Kazimierz Łubiński.
Kilka lat temu zagospodarowano tu piwnice pod klasztorem. Mieści się w nich specjalna galeria. Przy franciszkańskim klasztorze p.w. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny działa od 3 lat kuchnia Brata Alberta. Nagrywa tu także zespół wokalno-muzyczny „San Damiano”, a zakonnicy wydają kwartalnik „Porcjunkula”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.