Przełom w świecie muzułmańskim
04 sierpnia 2011 | 00:59 | (KAI/RV) / ms Ⓒ Ⓟ
Rozpoczęcie procesu Hosniego Mubaraka ma przełomowy charakter dla całego świata muzułmańskiego. Nigdy bowiem dotąd żaden tamtejszy przywódca nie odpowiadał przed sądem za swe rządy.
Zwrócił na to uwagę w rozmowie z Radiem Watykańskim egipski jezuita i islamoznawca o. Samir Khalil Samir. Proces byłego prezydenta Egiptu rozpoczął się w Kairze 3 sierpnia.
Jest on sądzony za zabójstwo ponad 800 demonstrantów w czasie zamieszek na przełomie stycznia i lutego tego roku w stolicy kraju.
Schorowanego 83-letniego polityka przywieziono do sądu na łóżku szpitalnym, po czym zamknięto go w metalowej klatce. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiadły inne kluczowe postaci dawnego reżimu, w tym jego dwaj synowie.
„Kiedyś – stwierdził w wywiadzie dla Radia Watykańskiego egipski jezuita – mówiłem sobie: trzeba mu przebaczyć. Ma 83 lat. Źle postąpił, to prawda, ale już go nie męczmy. Zostawmy to. Teraz jednak sądzę, że ten proces może być pożyteczny. O ile oczywiście nie stanie się aktem zemsty. Pokazuje bowiem, co jest dobre, a co złe. Czego społeczeństwo oczekuje od władzy. I co złego uczyniła ta władza, która trwała ponad 30 lat”.
Zdaniem o. Samira, jest to ważna lekcja dla społeczeństwa i dla tych, którzy będą tu rządzić w przyszłości. „Pokazuje, że wszyscy mogą stanąć przed sądem. Nikt nie może liczyć na taryfę ulgową. I to jest ważne, bo tego ludzie nie znają. Nigdy w islamskim świecie arabskim żaden przywódca nie był sądzony przez społeczeństwo. Musimy się uczyć demokracji, aby żyć w nowoczesnym świecie”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.