Drukuj Powrót do artykułu

Królewskie pożegnanie

25 lipca 2011 | 16:00 | tom (KAI) / ms Ⓒ Ⓟ

„Pogrzeb był wielkim podziękowaniem i hołdem dla osoby kard. Kazimierza Świątka. Naprawdę zrobiono kardynałowi królewskie pożegnanie” – powiedział KAI bp Władysław Blin, ordynariusz diecezji witebskiej.

Dzisiaj w Pińsku pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza, metropolity krakowskiego odbyły się uroczystości pogrzebowe emerytowanego metropolity mińsko-mohylewskiego i byłego administratora apostolskiego diecezji pińskiej, który zmarł 21 lipca br. w wieku 96 lat.

„Pińsk przeszedł samego siebie. Kardynała żegnało o wiele więcej ludzi niż w liczącym 2 mln mieszkańców Mińsku. Przybyło tysiące ludzi, setki księży, sióstr zakonnych z Litwy, Ukrainy, Polski, Łotwy. To świadczy jak wszyscy kochali kardynała i jak będzie go nam brakowało” – podkreślił bp Blin.

Hierarcha przypomniał, że od 20 lat towarzyszył księdzu kardynałowi. „Pomagałem przygotowywać jego ingres i święcenia biskupie. Przez te lata byłem na różnych uroczystościach kościelnych, ale takich rzesz ludzi jak na pogrzebie księdza kardynała jeszcze nie widziałem. Pogrzeb był wielkim podziękowaniem i hołdem dla osoby kard. Kazimierza Świątka. Naprawdę zrobiono kardynałowi królewskie pożegnanie o czym świadczyła m.in. trumna tonąca w morzu kwiatów i piękny sarkofag z białego marmuru. Mieszkańcy Pińska docenili swojego wspaniałego biskupa i wielkiego świadka wiary” – powiedział bp Blin dodając, że „wraz ze śmiercią kard. Świątka skończyła się pewna epoka i teraz stoimy na progu nowej”.

Pytany, czy Kościół na Białorusi nie myśli o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego kard. Świątka powiedział, że nie jest to wykluczone, choć na razie trwają prace nad zakończeniem diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego bp. Zygmunta Łozińskiego.

„Choć kardynałowi prawie wszystko się tutaj na ziemi udało, to żałował dwóch rzeczy: że nie doszło do wizyty papieża na Białorusi i nie udało się zakończyć procesu beatyfikacyjnego bp. Łozińskiego. Dlatego jak zapowiedział dzisiaj abp Tadeusz Kondrusiewicz będziemy teraz nad tym usilnie pracować” – powiedział bp Blin i dodał: „Kard. Świątek był świętym człowiekiem. Zobaczymy, co życie nam pokaże”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.