Pielęgniarki i położne na modlitwie

Pielęgniarki i położne spotkały się dzisiaj na wspólnej modlitwie w bydgoskiej katedrze. Eucharystia była duchowym wstępem do obchodzonego w maju Międzynarodowego Dnia Pielęgniarek i Położnych.

Ksiądz dr Adam Sierzchuła – opiekun pielęgniarek i położnych – przypomniał, że przychodzą one przed łaskami słynący obraz Maryi w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości, aby doświadczyć umocnienia i przyjąć błogosławieństwo. – By kształtować swoje serce i uwrażliwiać je na tych, którzy są złożeni chorobą, cierpieniem. Matka Najświętsza spogląda dzisiaj na was, na wasze dłonie spieszące z pomocą tym, którzy są w potrzebie – mówił. Kapłan przypomniał, że wszyscy od Maryi pragną uczyć się, jak cenić ludzkie życie. – Tego jaką wartość posiada ludzkie życie od chwili poczęcia – podkreślił.

Pielęgniarki każdego roku wspominają Służebnicę Bożą Stanisławę Leszczyńską, która urodziła się 8 maja 1896 roku w Łodzi. Funkcję położnej pełniła w oświęcimskim obozie koncentracyjnym w czasie II wojny światowej, gdzie odebrała ponad trzy tysiące porodów. – Nie miała do dyspozycji wiele narzędzi. Dzisiaj jest wspaniałym wzorem położnej, która za wszelką cenę powinna dbać o życie poczętego dziecka – powiedziała położna Wiesława Stefaniak–Gromadka.

Wśród tych, którzy wzięli udział w niedzielnej modlitwie, nie zabrakło również pielęgniarek. – To jest zawód, a zarazem powołanie. By opiekować się chorymi ludźmi, trzeba mieć dar powołania. Dzięki tej posłudze na pewno stałam się bardziej pokorna. Oglądając cierpienie, otworzyłam się na ludzi – powiedziała przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych Ewa Kowalska.

W regionie pracuje ponad osiem tysięcy pielęgniarek i położnych.