Rzeszów: wielkanocne śniadanie dla najuboższych
23 kwietnia 2011 | 11:54 | ik Ⓒ Ⓟ
Kilkaset osób zasiadło do śniadania wielkanocnego, które tradycyjnie już w Rzeszowie zorganizowało Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta oraz diecezjalna Caritas. W spotkaniu uczestniczyły osoby ubogie, samotne i bezdomne. Wraz nimi do stołu zasiedli przedstawiciele władz miasta, województwa i organizacji, które, na co dzień pomagają najbardziej potrzebującym. Na stole pojawił się żurek, jajka, sałatki i ciasto.
„Na nasze śniadanie przychodzą osoby, które w czasie tych świąt nie chcą być same. To osoby, którym pomagamy, na co dzień, ale i takie dziś widzimy po raz pierwszy” – mówi ks. Stanisław Słowik, dyrektor rzeszowskiej Caritas. „Kiedy przychodzą, cieszą się, że mogą być wśród osób im bliskich, wśród tych, którzy rozumieją ich problemy, potrzeby troski. Być może wielu nie będzie miało w domach rodzinnego śniadania, my staramy się im to dać. Dzięki wsparciu wielu cukierni, piekarni czy restauratorów przez kilka godzin zapominają o tym, co często jest bardzo trudne, czego często nie można zmienić i życzą sobie, by było lepiej” – dodaje ks. Słowik.
Wśród uczestników spotkania nie zabrakło mieszkańców Schroniska św. Brata Alberta. – Dla nas takie śniadanie wielkanocne to jedyna okazja do przeżycia namiastki prawdziwych, rodzinnych świąt” – mówili bezdomni. ” Łzy się cisną do oczu, powracają wspomnienia świąt w rodzinie, to dla nas wzruszające chwile. Mimo ,ze czasem narzekamy na swój los, dziękujemy też za to, że możemy tutaj być, że nie spędzamy tych świąt na dworcu czy w kanale. Życzymy sobie nadziei, że będzie lepiej, że coś zmieni” – dodają mieszkańcy schroniska św. Brata Alberta.
Po śniadaniu każdy z potrzebujących otrzymał paczki z żywnością. Znalazły się w nich podstawowe produkty spożywcze: konserwy, mąka, makaron, cukier itp.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.