Malarka papieży
13 kwietnia 2011 | 00:08 | RR, Niedziela / ms Ⓒ Ⓟ
Rosjanka pojechała kilkanaście lat temu do Rzymu na trzy miesiące, a została do dziś. Malowała ludzi ze świata arystokracji, a teraz może poszczycić się namalowaniem portretów trzech ostatnich papieży. Jak to możliwe?
Natalia Tsarkova jest jedną z niewielu kobiet, które ukończyły prestiżową Rosyjską Akademię Sztuk Pięknych w Moskwie. Jeszcze dziesięć lat temu portretowała ludzi należących do tzw. wyższych sfer. Artystka przybyła do Rzymu w 1994 roku, aby spędzić tam 3 miesiące i od tego czasu nie opuściła Wiecznego Miasta.
Sprawcą tej zaskakującej decyzji był Jan Paweł II, który zmienił jej życie. Malarka przyznała, że odkryła w Janie Pawle „coś szczególnego”, miała przekonanie, że Papież był szczególnym narzędziem Bożej Opatrzności. W 2000 r. otrzymała propozycję namalowania portretu Jana Pawła II na jego 80-te urodziny. Portret spod jej ręki stał się oficjalnym portretem papieża.
„Dla mnie to był wielki zaszczyt, ale też i wielka odpowiedzialność. Wykonałam portret najlepiej jak umiałam i wysiłek został doceniony. Miałam możliwość zaprezentowania portretu na prywatnej audiencji u Jana Pawła II. Papież był zadowolony z efektu. Przemówił do mnie po rosyjsku i wyraził uznanie dla rosyjskiej sztuki” – wyznała Tsarkova.
Dominującym kolorem na obrazie jest zielony – kolor symbolizujący nadzieję, dość wyraźnie zaznaczają się też biały i czerwony – odnoszące się do czystości, wiary i miłości – tak interpretuje swój artystyczny zamysł malarka z Rosji. Obecnie obraz ten znajduje się w Muzeum Papieży w Pałacu Laterańskim.
Natalia wyznaje, że nie zmieniała wyznania i pozostaje w Kościele prawosławnym, ale to nie jest przeszkodą, aby malować dostojników Kościoła katolickiego. „Mam wrażenie, że poprzez sztukę, którą uprawiam, staję się mostem. Jestem szczęśliwa i zadowolona z otoczenia, w którym przebywam w czasie mojej pracy. Z tego środowiska wywodzi się wielu moich przyjaciół i za nich też jestem niezmiernie wdzięczna” – zwierza się artystka.
Malarka przyznaje, że w Rzymie spełniły się jej marzenia i nadzieje, bo właśnie poprzez malowanie dla Jana Pawła II ma poczucie skromnego udziału w misji szerzenia pokoju, konsekwentnie realizowanej przez Wielkiego Papieża z Polski.
Natalia Tsarkova namalowała 5 portretów Jana Pawła II. Drugi portret „John Paul II Cultural Center” znajduje się w Waszyngtonie, trzeci powstał na życzenie kard. Stanisława Dziwisza i został przekazany 24 października 2006 r. do tytularnego kościoła kardynała pw. Santa Maria del Popolo (Matki Bożej del Popolo) w Rzymie. Dwa pozostałe portrety trafiły do Detroit i zostały przez Papieża własnoręcznie podpisane. Obok nich powstały też inne obrazy m.in. Maryi Dziewicy od Nadziei, obraz ofiarowany Papieżowi przy okazji dodania Tajemnic Światła do Różańca Świętego, czy Ostatnia Wieczerza – obraz podarowany Papieżowi i odzwierciedlający pragnienie pokoju i miłości, które nosił w sobie Jan Paweł II. Artystce tylko raz udało się malować Jana Pawła II „na żywo”, a było to w czasie Synodu Biskupów w 2001 roku, kiedy pozwolono jej przebywać w Auli Synodalnej. W pozostałych przypadkach malowała ze zdjęć oraz filmów z audiencji i innych spotkań z udziałem papieża.
Rosjanka może pochwalić się namalowaniem dwóch innych papieży: Benedykta XVI, który zasiada na tronie należącym niegdyś do Leona XIII oraz Jana Pawła I, poprzednika Papieża-Polaka. Przy malowaniu portretu obecnego papieża artystce udostępniono szaty papieskie, aby mogła je precyzyjnie namalować. Drugi z wymienionych obrazów, czyli portret Jana Pawła I jest wystawiony w Muzeach Watykańskich.
****
Natalia Tsarkova urodziła się w Moskwie w 1967 r. Od dzieciństwa lubiła malować i dlatego uczęszczała do szkoły plastycznej, a od 1988 r. – do słynnej Akademii Sztuk Pięknych w Moskwie. Część informacji podanych w artykule pochodzi z wywiadu, jaki artystka udzieliła Włodzimierzowi Rędziochowi z tygodnika „Niedziela”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.