Akademia Bioetyczna – projekt stowarzyszenia „Soli Deo” na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym
12 kwietnia 2011 | 11:00 | mag Ⓒ Ⓟ
Akademickie Stowarzyszenia Katolickie „Soli Deo” zainaugurowało Akademię Bioetyczną – nowy projekt na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Comiesięczne studenckie debaty i konferencje poświęcone będą dyskusjom o in vitro, aborcji, antykoncepcji, eutanazji, transplantacji czy leczeniu paliatywnym. Gościem pierwszego spotkania był abp Henryk Hoser.
Zdaniem biskupa warszawsko-praskiego, zanegowanie Boga we współczesnym świecie stało się przyczyną odrzucenia pojęcia natury ludzkiej, która, jak zauważył, jest ostatnim wspólnym mianownikiem wszystkich ludzi. – Jeśli tej natury nie ma, wówczas prawa człowieka stają się wynikiem głosowań, konsensusu uzyskanego na konferencjach międzynarodowych – mówił abp Hoser.
Przypomniał również, że „jednym z wyróżników człowieczeństwa jest godność, która stanowi najwyższą wartością dodaną do ludzkiego życia”. – To ona świadczy o tym, że nasze życie jest nietykalne – zaznaczył hierarcha.
Abp Hoser wrócił także uwagę, że zarówno nauka jak i technika są wartościami dwuznacznymi. Ich wartość zależy od tego, czemu służą. W związku z tym, jak podkreślił, „wektor etyki w odniesieniu do nauki i techniki jest niezbędny. Bez niego ludzkie życie staje się zagrożone”.
Nawiązując do funkcjonującego w wielu krajach „kompromisu aborcyjnego” hierarcha zaznaczył, że „nie ma aborcji bez pozbawienia życia” i „każde ludzkie życie ma te samą wartość”.
W trakcie dyskusji abp Hoser zwrócił także uwagę, że „kompromis aborcyjny” ukazuje problem jedynie z perspektywy kobiety, „nie biorąc jednocześnie pod uwagę istniejącego już w niej drugiego bytu, którym jest człowiek, nawet jeśli jest to jego faza embrionalna”. Jak podkreślił, „istota ludzka nawet w fazie płodowej ma wszystkie cechy człowieka, bo nie może być niczym innym”.
Zdaniem arcybiskupa, aborcja nie jest również rozwiązaniem w przypadku gwałtu, który stanowi dziś coraz częstszy element działań wojennych. Zaznaczył, że poczynające się w wyniku takiego aktu dziecko jest już pierwszą ofiarą tej tragicznej sytuacji. „Do jednej zbrodni dodaje się drugą” – wskazywał hierarcha. Zaznaczył przy tym, że z uwagi na traumę, której doświadczyła kobieta, „nie wymaga się od niej, aby to dziecko wychowywała. Po urodzeniu taka kobieta może oddać je do adopcji”.
Abp Hoser podkreślił jednak, że bez względu na jej decyzję, „takiej kobiecie należy się szczególna opieka ze strony najbliższych i społeczeństwa”. – Nie można do traumy wynikającej z gwałtu dodawać traumy proaborcyjnej – stwierdził.
– Nie można także pozbywać się dziecka, argumentując to zagrożeniem życia matki lub wadami płodu – mówił hierarcha. Wyjaśnił też, że współczesna medycyna potrafi zastosować takie leczenie, które jest w stanie nie tylko zachować przy życiu obie osoby, ale także wyeliminować niektóre wady za pomocą odpowiednich zabiegów chirurgicznych.
Zdaniem abp. Hosera, najważniejszy jest jednak szacunek dla płodności, która jest cennym darem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.