Drukuj Powrót do artykułu

„Tryptyk rzymski” – wielka poezja

21 marca 2011 | 11:35 | tk / sz Ⓒ Ⓟ

Poezja religijna może być wielka – tak Czesław Miłosz ocenił opublikowany przez Jana Pawła II w 2003 roku poemat „Tryptyk rzymski”. W czasach współczesnych żaden inny papież nie przemawiał językiem poetyckim.

U schyłku swego pontyfikatu Jan Paweł II po raz kolejny zadziwił świat, publikując słynny poemat.

Złożony z trzech części utwór to medytacje Ojca Świętego o przemijaniu, tajemnicy świata i stworzenia na kanwie słynnych fresków Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej, wreszcie o ofiarowaniu przez Abrahama swojego syna Izaaka, którego dopełnieniem – jak wskazuje autor – była odkupieńcza śmierć Jezusa na krzyżu.

Papieski poemat zawiera też poruszający wątek osobisty. Ojciec Święty napisał w zakończeniu drugiej medytacji o znaczeniu Kaplicy Sykstyńskiej, w której kardynałowie dokonują wyboru kolejnego następcy św. Piotra.

„Tak było w sierpniu, a potem w październiku pamiętnego roku dwóch konklawe” – wspomina Papież rok 1978, gdy kardynałowie wybrali najpierw Jana Pawła I, a następnie Jana Pawła II. „I tak bedzie znów, gdy zajdzie potrzeba, po mojej śmierci” – wyznaje dalej autor.

O papieskim dziele z najwyższym uznaniem wrażał się Czesław Miłosz. Na pytanie, czy twórczość religijna może być wielka, odpowiedział: „Jak wskazuje przykład «Tryptyku» – tak”.

„Na powierzchni są tylko słowa, ale pod spodem zawarta jest właściwie cała nauka Kościoła, cała dogmatyka katolicka. To jest jej najbardziej skrótowe, najbardziej zwięzłe przedstawienie” –  komplementował noblista papieski poemat.

Konsultantem dzieła był poeta Marek Skwarnicki. Tak wspominał początki jego powstania: „Gdy siadaliśmy do obiadu na który zostałem zaproszony, Ojciec Święty powiedział pogodnym głosem: «No to co, panie Marku, wracamy do literatury». Byłem jedynym zaproszonym. Przed Papieżem, na obrusie, leżały komputerowe wydruki «Tryptyku rzymskiego»”.

Karol Wojtyła pisał wiersze i dramaty od młodości, także jako kapłan i biskup. Po wyborze na Stolicę Piotrową zaprzestał twórczości literackiej. Wrócił do niej dopiero po 25 latach pontyfikatu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.