Szczecin: chrześcijanie przeszli wspólnie Ekumenicznej w Drodze Krzyżowej

Wierni różnych wyznań chrześcijańskich przeszli 18 marca ulicami Szczecina w Ekumenicznej Drodze Krzyżowej. Rozważania przygotowali m.in. pastor ewangelicki, kapłani katoliccy różnych obrządków, ksiądz prawosławny. Nabożeństwo poprowadził metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.

Po niemal trzech godzinach nabożeństwo zakończyła wspólna modlitwa i błogosławieństwo duchownych przy Bazylice Archikatedralnej.

– Po blisko 2 tysiącach lat jest nam dane przeżywać historię Męki i Śmierci Jezusa Chrystusa – mówił w rozważaniach pierwszej stacji ks. Sławomir Sikora, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczecinie. – W tym roku po raz pierwszy w gronie chrześcijan różnych kościołów – zaznaczył.

– Jestem za tym, żeby się jednoczyć, bo wszyscy wierzymy w tego samego Jezusa Chrystusa i idziemy za Jego krzyżem – argumentowała swoją obecność na nabożeństwie przedstawicielka Kościoła rzymskokatolickiego.

– Sama inicjatywa jest godna zauważenia – stwierdził wierny z Kościoła polskokatolickiego. – Przejście przez ulice miasta i połączenie różnych parafii i kościołów chrześcijańskich to świetny pomysł warty podtrzymywania – doda.

– Każda chwila, gdy będziecie patrzeć w krzyż, niech przypomina Wam tę modlitwę, medytację i tę drogę. Chcę dziękować, że ta Droga Krzyżowa mogła się odbyć, a całemu miastu, że przyjęło tę modlitwę – powiedział na zakończenie abp Andrzej Dzięga.

Na trasie liczącej ponad 4 kilometry znalazły się kościoły rzymskokatolickie, polskokatolicki, ewangelicko-augsburski i cerkiew prawosławna. Krzyż w Drodze Krzyżowej ponieśli m.in. duchowni, katecheci, rodzice, dziadkowie, bezdomni i mundurowi.