Wadowice: nie będzie pociągu na beatyfikację do Rzymu

Wadowiczanie na uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II pojadą, ale nie pociągiem. Pierwotnie władze papieskiego miasta zamierzały zorganizować pielgrzymkę do Rzymu, wyruszając ze stacji kolejowej specjalnym pociągiem.

Okazało się, że propozycja PKP nie jest atrakcyjna, a spółka nie dysponuje odpowiedniej klasy wagonami. Ostatecznie mieszkańcy rodzinnego miasta Karola Wojtyły pojadą na beatyfikację autobusami.

Stanisław Kotarba, rzecznik wadowickiego magistratu przyznaje, że rozmowy z PKP w sprawie organizacji specjalnego składu kolejowego do Rzymu nie były zadowalające. „Cena biletów w obie strony była dość wysoka, a przewoźnik zaoferował nam wagony 2 klasy z przedziałami ośmiomiejscowymi” – mówi rzecznik w rozmowie z KAI.
Kotarba przyznaje także, że pielgrzymi nie mogliby wyruszyć pociągiem bezpośrednio ze stacji kolejowej w Wadowicach, lecz musieliby dojechać do Krakowa lub Spytkowic. „To był dodatkowy argument, żeby zrezygnować z tego pomysłu” – dodaje.

W rezultacie władze miasta wybrały ofertę pielgrzymki autobusami. Szczegóły na jej temat ogłoszono już w okolicznych parafiach. W tej chwili, jak przyznają organizatorzy, trudno oszacować, ile osób z ziemi wadowickiej wybiera się na pierwszomajowe uroczystości w Rzymie.