Wkrótce drugi tom „Jezusa z Nazaretu”
03 marca 2011 | 17:58 | aw (KAI) / ms Ⓒ Ⓟ
Dlaczego Jezus musiał umrzeć i czym jest Zmartwychwstanie? – m.in. na te pytania szuka odpowiedzi Benedykt XVI w książce „Jezus z Nazaretu. Od wjazdu do Jerozolimy do Zmartwychwstania”. 10 marca – prezentacja w Warszawie.
Po czterech latach oczekiwania czytelnicy otrzymali drugą część „Jezusa z Nazaretu” Benedykta XVI. Książka, którą wydało kieleckie wydawnictwo Jedność i ukaże się na polskim rynku w połowie miesiąca. Nie jest to – jak napisał w przedmowie do I części Autor – „wypowiedź Nauczycielskiego Urzędu” papieża, lecz „wynik jego osobistego szukania oblicza Pana”. Tematem drugiej części papieskiego dzieła, które składa się z dziewięciu rozdziałów, jest centralne wydarzenie całej historii zbawienia poczynając od wjazdu Jezusa do Jerozolimy poprzez śmierć na krzyżu i Zmartwychwstanie.
„Może trzeba było w tej książce umieścić te dwa słowa – postać i orędzie – jako jej podtytuł i w ten sposób wskazać na istotny jej cel – pisze papież we wstępie. – Z odrobiną przesady można by powiedzieć, że chciałem znaleźć rzeczywistego Jezusa (…). W drugiej części zadanie to było jeszcze trudniejsze niż w pierwszej, ponieważ w niej dopiero spotykamy decydujące słowa i wydarzenia z życia Jezusa. Usiłowałem trzymać się z dala od kontrowersji dotyczących licznych możliwych kwestii szczegółowych i rozważać jedynie istotne słowa i czyny Jezusa” – pisze papież.
Wyjaśnia też, że jego książka jest swoistym traktatem teologicznym o tajemnicy życia Jezusa. Pisanie owego traktatu wymagało ustosunkowania się do efektów pracy jego wybitnych poprzedników. W ocenie Benedykta XVI naukowa interpretacja Pisma musi dokonać metodologicznie nowego kroku i uznać się za dyscyplinę teologiczną, nie rezygnując ze swojego charakteru historycznego. Musi uznać, że „hermeneutyka pozytywistyczna nie jest wyrazem jedynie słusznego rozumu” i zaakceptować hermeneutykę wiary i „połączyć w jedną metodologiczną całość za świadomą własnych granic hermeneutyką historyczną”.
Biblista ks. Henryk Witczyk pisze, że Benedykt XVI łączy w swej książce „metody badawcze typowe dla krytycznego rozumu (odkrywającego rzeczywistą historię Jezusa z Nazaretu) z racjonalnymi metodami poznawczymi typowymi dla wiary (odkrywającymi nadprzyrodzony wymiar Jego osoby i orędzia, czyli tzw. „chrystologię oddolną”).
Książka Benedykta XVI nie jest jedynie teologicznym traktatem, lecz także świadectwem jego osobistej wiary, napisanym, jak zaznacza jej polski tłumacz o. Wiesław Szymona, językiem duszpasterskim.
Na zakończenie Benedykt XVI porusza ważny problem, przywołując pytanie Judy Tadeusza: „Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?” (J 14,22). (…) Otóż tajemnica Boga polega na tym, że działa On bez rozgłosu. W wielkiej historii ludzkości stopniowo tylko buduje swoją historię. Staje się człowiekiem, tak jednak, że przez współczesnych sobie, przez miarodajne siły historii, może pozostać niezauważony. Cierpi i umiera, jako Zmartwychwstały chce przyjść do ludzkości tylko przez wiarę swoich, którym się ukazuje. Nie przestaje lekko pukać do drzwi naszych serc i jeśli je otworzymy, powoli czyni nas widzącymi”.
Ks. Witczyk stwierdza, że „dwutomowe dzieło przypomina gotycką katedrę. Wystarczy do niej wejść, aby spotkać się z Jezusem, który był i który jest! Z Jezusem historii i z Chrystusem (Panem) naszej wiary!”
Nie jest to jednak koniec wypowiedzi Benedykta XVI na temat postaci Jezusa. W drugiej części dzieła papieża czytelnicy nie znaleźli historii dzieciństwa Jezusa, ale Ojciec Święty obiecał napisać ją i opublikować w odrębnej książce.
Książka, przetłumaczona na 18 języków o łącznym nakładzie 2 mln egzemplarzy zostanie zaprezentowana 13 marca w Rzymie. Trzy dni wcześniej, 10 marca w Sekretariacie Episkopatu Polski w Warszawie.
„Jezus z Nazaretu. Od wjazdu do Jerozolimy do Zmartwychwstania”, Wydawnictwo Jedność, Kielce 2011.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.