Płock: salezjanie modlili się za zamordowanego misjonarza
24 lutego 2011 | 09:47 | eg Ⓒ Ⓟ
W salezjańskiej parafii pw. św. Stanisława Kostki w Płocku 23 lutego odprawiona została Msza św. w intencji zamordowanego w Tunezji polskiego misjonarza ks. Marka Rybińskiego SDB. Po Mszy św. wierni podpisali „List Solidarności” do rodziców nieżyjącego misjonarza.
Mszy św. na „Stanisławówce” przewodniczył ks. Kazimierz Kurek SDB. W homilii przedstawił sylwetkę ks. Marka Rybińskiego, którego portret ustawiono w świątyni. Opowiedział o jego pracy duszpasterskiej i misyjnej. Przypomniał także list biskupa Tunisu, odnoszący się do nienawiści islamistów wobec chrześcijan: „W Polsce też jest sporo nienawiści. Mamy problemy z wychowaniem do dialogu, do rozumienia innych kultur, drugiego człowieka, respektowania innych religii” – stwierdził ks. Kurek.
Po Mszy św. wierni podpisywali „List Solidarności”, który zostanie przekazany rodzicom ks. Marka Rybińskiego. Następnie wierni przeszli pod Krzyż Misyjny, pod którym zapalili znicze, jako wyraz błagania o pokój na świecie i o ustanie prześladowania chrześcijan. Na zakończenie w kawiarni parafialnej odbyło się spotkanie wspomnieniowe, poświęcone śp. ks. Markowi. Osobiście znał go ks. Tomasz Radkiewicz SDB z płockiej „Stanisławówki”.
Po raz pierwszy modlono się za ks. Marka Rybińskiego w płockiej „Stanisławówce” 18 lutego, czyli w dniu jego śmierci, podczas Wieczoru Chwały, poświęconego 80. rocznicy objawienia się Jezusa Miłosiernego św. Siostrze Faustynie Kowalskiej.
Ks. Marek Rybiński SDB, salezjanin, w latach 2005-2006 pracował w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym jako koordynator Międzynarodowego Wolontariatu Don Bosco. Potem w latach 2006-2007 był kierownikiem Oratorium w Olsztynie. W roku 2007 wyjechał na misje do Tunezji. Wysyłał stamtąd korespondencje do mediów w Polsce, w tym do KAI. Został zamordowany 18 lutego 2011 r. w szkole religijnej, w której pracował. Wszystko wskazuje na to, że zrobił to pracownika szkoły, który ukradł pieniądze przeznaczone na cele szkolne. W chwili śmierci ks. Rybiński miał 33 lata.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.