Zmarł ojciec Jan Bereza
21 lutego 2011 | 17:36 | gp, im / ms Ⓒ Ⓟ
Benedyktyn, o. Jan Bereza, propagator medytacji chrześcijańskiej, zmarł po długiej chorobie 20 lutego w szpitalu w Lesznie. Miał 56 lat.
Zakonnik związany był z klasztorem w Lubiniu. Pogrzeb odbędzie się 24 lutego. O. Bereza – z pochodzenia warszawiak – spędził w lubińskim klasztorze 26 lat jako mnich, w kapłaństwie przeżył 23 lata. W latach 1999-2002 był przeorem klasztoru.
Założył Ośrodek Medytacji i Dialogu Międzyreligijnego, współpracował z założycielami Światowej Wspólnoty Medytacji Chrześcijańskiej. Był członkiem Komitetu Episkopatu Polski ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi. Napisał m.in. książki „Sztuka codziennego życia”, „Myśli codziennego umysłu”, „Posty i tosty” (wspólnie z Ewą Awdziejczyk). Prowadził programy telewizyjne, współpracował z czasopismami.
Lubiński klasztor benedyktynów ma bogatą historię, sięgającą drugiej połowy IX wieku. Fundatorem klasztoru był król Bolesław Śmiały. Przez stulecia opactwo związane było z biskupstwem poznańskim i dworem książąt wielkopolskich, patronów i dobrodziejów klasztoru. Założone w pobliżu najważniejszych szlaków łączących Wielkopolskę ze Śląskiem lubińskie opactwo było w średniowieczu ważnym ośrodkiem religijnym i kulturalnym. Obecnie benedyktyni w Lubiniu prowadzą parafię pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny oraz szkółkę roślin ozdobnych.
W środę 23 lutego o godz. 16.30 trumna z ciałem zakonnika zostanie wprowadzona do kościoła w Lubiniu. W czwartek o 13.00 rozpocznie się Msza św. pogrzebowa.
W związku ze śmiercią Jerzego Nowosielskiego i o. Jana Berezy OSB – wielkiego przyjaciela Prawosławia i poznańskiej parafii prawosławnej, w sobotę 26 lutego o godz. 17.30 w konkatedralnej cerkwi prawosławnej pw. św. Mikołaja przy ul. Marcelińskiej 20 w Poznaniu zostanie odprawione nabożeństwo żałobne – panichida.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.