Gliwice: 66. rocznica deportacji Górnoślązaków do ZSRR

Cierpienie nie ma narodowości – podkreślali 12 lutego uczestnicy obchodów 66. rocznicy deportacji Górnoślązaków do Związku Radzieckiego. W 1945 r. w Gliwicach-Łabędach znajdował się jeden z największych obozów dla internowanych. Wywieziono wtedy ok. 90 tys. osób. W kościele św. Jerzego w Gliwicach odprawiono Mszę św. w hołdzie deportowanym.

Mieszkańcy Gliwic uczcili pamięć deportowanych. 66 lat temu w dzielnicy Łabędy znajdował się jeden z największych obozów dla internowanych. W 1945 roku wywieziono z niego tysiące osób w głąb Rosji. Byli to głównie mężczyźni, którzy mieli stanowić tam tanią siłę roboczą. W rocznicę tego wydarzenia w kościele św. Jerzego w Gliwicach odprawiono Mszę św., aby oddać hołd deportowanym.

– Ludzie cierpieli po wszystkich stronach frontu, dlatego stwierdzenie, że cierpienie nie ma narodowości w takim miejscu jak tutaj w Gliwicach-Łabędach, narzuca się wyraźnie – mówił podczas składania wieńców Bernard Gajda, przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce.

Co roku dokładnie 12 lutego odprawiana jest Msza św., w hołdzie deportowanym. – Wybór daty jest nieprzypadkowy – tłumaczy Piotr Basan, członek mniejszości niemieckiej w Gliwicach. – 12 lutego 1945 roku ten obóz powstał, dlatego co roku dokładnie w tym dniu spotykamy się na Mszy św. – dodaje Basan.

Podczas zeszłorocznych uroczystości odsłonięto tablicę upamiętniającą deportacje Górnoślązaków.

Obóz powstał w 1945 roku. Kierowano do niego przede wszystkim mężczyzn z powiatów gliwickiego, bytomskiego, zabrzańskiego i strzeleckiego. Szacuje się, że internowanych zostało wtedy ok. 90 tys. osób. Większość z nich nie przeżyła zsyłki i nigdy nie wróciła do domu.