Bielsko-Biała: o ekumenizmie w reaktywowanym „Kalendarzu Beskidzkim”

Artykuły o dziejach rodzin katolickich i ewangelickich na Podbeskidziu, dramatycznych i tragicznych historiach życia ks. Stanisława Stojałowskiego i zamordowanego w 1911 roku proboszcza z Czechowic-Dziedzic ks. Antoniego Macoszka – zawiera m.in. „Kalendarz Beskidzki 2011”. Czasopismo wraca na bielski rynek wydawniczy po 9 latach nieobecności, dzięki inicjatywie Towarzystwa Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia.

Redaktor naczelny wydawnictwa, Jan Picheta zwraca uwagę, że wcześniej pismo było niezwykle popularne i służyło bielskiej społeczności poruszając m.in. tematy związane z ekumenizmem.

„Obecnie też nawiązujemy do tej tematyki. To jest bardzo ważny wymiar tej publikacji. Znalazło się tu sporo tekstów poświęconych ekumenizmowi. Są tu też historie konkretnych ludzi, których dorobek powinien być ciągle uwzględniany, moim zdaniem, w rysie tożsamościowym mieszkańców tej ziemi” – podkreśla Picheta.

W reaktywowanym „Kalendarzu Beskidzkim” znalazły się w nim między innymi publikacje: dziennikarza, pomysłodawcy Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „Lipa”, Jana Pichety, historyka Piotra Keniga oraz archeologów Bożeny i Bogusława Chorąży. Umieszczono też artykuł o żyjących w stolicy Podbeskidzia krewnych szefa Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka. Są artykuły poświęcone żydowskiemu cmentarzowi w Cieszynie, czy dotyczące prehistorii regionu Podbeskidzia. Zamieszczono także tekst o Wilhelmie Brasse z Żywca, który w czasie II wojny światowej trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie został zmuszony do wykonywania zdjęć więźniów.

„Kalendarz Beskidzki” ukazywał się od lat 60. ub. wieku do 2002 r.