Hrubieszów: myśliwi zbierają pieniądze na budowę kaplicy
05 lutego 2011 | 12:40 | pab Ⓒ Ⓟ
30 tys. zł – tyle potrzebują myśliwi z kół łowieckich Zamojszczyzny na stworzenie kaplicy św. Huberta w Hrubieszowie. Byłaby to pierwsza „łowiecka” kaplica na terenie Polski wschodniej. W piątek i sobotę (4 i 5 lutego) myśliwi kwestują na ten cel przed hrubieszowskimi marketami. Przestrzeń sklepienia kaplicy mają przeciąć dwie lub trzy grube liny, na których pojawią się żyrandole ze zrzutów jelenich.
Kaplica ma powstać w istniejącej już przybudówce kościoła Ducha Świętego. Jej patronem ma zostać św. Hubert – patron myśliwych. Projekt został zatwierdzony zarówno przez miejscowego proboszcza, jak i ordynariusza diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp. Wacława Depo.
„Kaplica będzie nam służyć przy okazji wszelkich uroczystości obchodzonych przez myśliwych. Są to m.in. Msze na rozpoczęcie sezonu lub 3 listopada we wspomnienie św. Huberta, a także przy okazji różnych wydarzeń związanych z naszymi tradycjami, które po tej stronie Wisły są niestety słabo kultywowane” – opowiada Wojciech Antoniuk. Przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Kaplicy uważa, że powstanie dużej kaplicy pomoże to zmienić, a także stanie się swego rodzaju atrakcją turystyczną miasta.
„Są tylko małe polne kapliczki, ta będzie pierwszą, która może pomieścić dużą grupę ludzi, będzie miała 18 metrów długości i 9 szerokości” – dodaje Antoniuk.
Ponieważ sam budynek już istnieje, pozostaje wyposażyć odpowiednio jego wnętrze. A to ma nabrać charakteru typowo łowieckiego, aby myśliwi czuli się „jak u siebie”. Na ścianach zostaną umocowane elementy bali sosnowych z akcentami nawiązującymi do konstrukcji budowli myśliwskich. W balkonie chóru zawiśnie herb Hrubieszowa, a po jego obu stronach znajdą się miejsca na trofea, podobnie jak na jednej ze ścian prezbiterium. W ołtarzu zawiśnie obraz św. Huberta o wysokości 2 m.
Przestrzeń pomiędzy początkiem prezbiterium, a ścianą ołtarzową będzie przedzielała znacznych rozmiarów konstrukcja przestrzenna, nawiązująca motywem do gawry myśliwskiej albo namiotu z motywem ewangelicznym, jako symbolem spotkania.
Wszystkie detale zostaną wykonane z drewna, jedynie przestrzeń sklepienia przetną dwie lub trzy grube liny, na których pojawią się żyrandole ze zrzutów jelenich. Autorem wnętrza jest myśliwy i artysta plastyk jednocześnie – Jerzy Garbacz.
Aby ten cel zrealizować myśliwi potrzebują 30 tys. zł. Już prowadzą zbiórkę we własnych szeregach, organizują różne akcje. Jedną z nich jest kwesta do puszek przed hrubieszowskimi marketami 4 i 5 lutego.
Wojciech Antoniuk podkreśla, że roli myśliwych nie należy sprowadzać tylko do odstrzału zwierzyny, bo jest to również wiele innych działań, przede wszystkim dokarmianie zwierząt zimą.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.