Drukuj Powrót do artykułu

In vitro po wyborach?

04 lutego 2011 | 08:35 | aw, mp / sz Ⓒ Ⓟ

Nie wiem, czy przed wyborami będzie głosowany jakikolwiek projekt ustawy o in vitro – powiedział KAI poseł Bolesław Piecha z PiS i autor jednego z projektów. W Sejmie jest ich pięć.

1 lutego sejmowa podkomisja, przygotowująca pod głosowanie złożone ustawy o in vitro, sformułowała rekomendację do odrzucenia projektu posła PiS. O jego dalszych losach zadecydują posłowie w głosowaniu

Zdaniem posła Piechy, wokół dyskusji nad ustawą bioetyczną panuje „ogromne zamieszanie, dziwna gra”. „Podejrzewam, że podkomisja ma swoje scenariusze – który z projektów ustaw ma być rekomendowany, a który nie” – powiedział.

Polityk uważa, że podkomisja składa się w przeważającej części ze zwolenników liberalizacji ustawy dotyczącej zapłodnienia in vitro. Są oni zdania, że ustawę autorstwa posłanki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z Platformy Obywatelskiej należy uznać za wiodącą i to ona powinna być poddana pod głosowanie i być podstawą dyskusji.

Poseł Piecha ubolewa, że ustawa bioetyczna nie została do tej pory przyjęta, gdyż obecnie osoby i instytucje, które zajmują się zapłodnieniem in vitro poszerzają swą działalność o pola prawnie nieuregulowane. „Im dłużej trwa ta anarchia, tym jej konsekwencje będą trudniejsze do jej naprawienia dla każdego ustawodawcy” – przypomina poseł.

Na pytanie, czy jest szansa na głosowanie nad projektami ustawy bioetycznej, poseł PiS odpowiedział, że wygląda na to, „że mamy do czynienia z opóźnianiem o ile się da prac po to, by nie podejmować ważnych dla Polaków tematów”.

Obecnie w Sejmie oprócz projektu Piechy, złożone są jeszcze cztery inne: Jarosława Gowina i Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z Platformy Obywatelskiej oraz dwa projekty posłów lewicy.

Projekt Piechy dopuszcza możliwość tzw. adopcji zarodków, które zostaną wytworzone przed wejściem w życie nowych przepisów.

Projekt Gowina zakłada prawną ochronę embrionów ludzkich, zakaz handlu i nieodpłatnego przekazywania innym osobom zarodków i gamet. Zapłodnienie in vitro ma być dostępne wyłącznie dla małżeństw, a w szczególnych przypadkach także dla samotnych kobiet. Gowin proponuje, by istniała możliwość utworzenia tylko dwóch zarodków, które muszą być implantowane matce; wyklucza pobieranie komórek rozrodczych od osób trzecich.

Kidawa-Błońska nie wprowadza takiego limitu i umożliwia zamrażanie zarodków. Ponadto posłanka Platformy dopuszcza in vitro także dla osób niebędących małżeństwem – pod warunkiem, że są to pary heteroseksualne.

Dwa lewicowe projekty zakładają z kolei m.in. dopuszczenie tworzenia wielu ludzkich zarodków i zamrażania ich oraz finansowanie zapłodnienia pozaustrojowego ze środków NFZ, licencjonowanie lecznic, w których wykonywane są zapłodnienia in vitro, a także dostosowanie polskiego prawa w dziedzinie genetyki do wymogów Unii Europejskiej.

Zakłada także utworzenie centralnego rejestru dawców i biorców komórek rozrodczych. W projekcie zakazuje się handlu komórkami i odpłatnego pośredniczenia w macierzyństwie zastępczym (tzw. surogatki).

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.