Bp Kędziora do Ruchu Światło-Życie: bądźcie świadkami Chrystusa
10 stycznia 2011 | 10:39 | mag Ⓒ Ⓟ
Niedziela Chrztu Pańskiego obok uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP jest świętem patronalnym Ruchu Światło-Życie. Z tej okazji, jak co roku, oazowicze z diecezji warszawsko-praskiej zjechali do katedry św. Michała Archanioła i Floriana Męczennika na Dzień Wspólnoty. Tym razem w sposób szczególny dziękowali bp. Stanisławowi Kędziorze za lata jego wytrwałej pasterskiej posługi.
W homilii bikup-senior przypominał o godności wynikającej z sakramentu Chrztu świętego. Zaznaczył przy tym, że dla wielu chrześcijan stanowi on "prezent otrzymany w dzieciństwie, który nie został jeszcze rozpakowany i otwarty". – "Nie znając daru, nie wiemy że jesteśmy bogaci i nie cieszymy się z tego co otrzymaliśmy" – powiedział. Ubolewał, że nie każda rodzina umie ukazać młodemu człowiekowi czym jest wiara, dlatego „chrzest winien być umocniony sakramentem bierzmowania, który uzdalnia nas do dawania świadectwa".
"Wy, jako młodzi, idźcie do współczesnego, poganiającego świata. Nie odtrącajcie ludzi, którzy uważają, że nie mają wiary. Dawajcie świadectwo waszego chrześcijańskiego życia, bo przykład zawsze pociąga. Jako wspólnota – Bądźcie apostołami !" – zachęcał oazowiczów bp Kędziora.
Zaznaczył jednak, że podobnie jak w życiu Chrystusa, tak samo i w życiu każdego chrześcijanina prawdziwa miłość prowadzi do krzyża. "Nieraz nas wykpią czy wyśmieją. Ile więc trzeba ofiary i poświęcenia, żeby wytrwać i być świadkiem wiary w Jezusa w naszych środowiskach" – mówił hierarcha.
Bp Stanisław Kędziora co roku uczestniczył w dniach wspólnoty Ruchu Światło-Życie, a latem odwiedzał oazy na dorocznych rekolekcjach w górach.
Po uroczystej Eucharystii i krótkich jasełkach członkowie Ruchu przeszli do podziemi katedry św. Floriana, gdzie składając sobie świąteczne życzenia przełamali się opłatkiem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.