Bydgoszcz: dziennikarze przełamali się opłatkiem
09 stycznia 2011 | 19:39 | jm Ⓒ Ⓟ
Dziennikarze prasy parafialnej, mediów katolickich, publicznych oraz prywatnych spotkali się w niedzielę wieczorem przy bydgoskiej parafii św. Mateusza i Ewangelisty, aby przełamać się opłatkiem. To coroczna tradycja, która stwarza możliwość głębszej refleksji przy jednym stole.
Biskup Jan Tyrawa nawiązał do wcześniej odśpiewanych kolęd, które – jak powiedział – „oddają atmosferę świąt Bożego Narodzenia”. Podkreślił, że bycie dziennikarzem to wielkie zobowiązanie do służby. Podkreślił, że największym problemem, z którym dzisiaj spotykają się pracownicy mediów, jest rozumienie wolności.
„Wolność to pewna wewnętrzna moc, która pozwala również i dziennikarzowi mówić prawdę. Z przykrością trzeba stwierdzić, że dzisiaj każda redakcja czy wydawnictwo są poddawane cenzurze. O wielu rzeczach nie wypada pisać, mówić, wszyscy są poddani poprawności politycznej” – stwierdził biskup.
Hierarcha zaznaczył, że dziennikarz nie jest „sam”. Przez to kończy się niektóre transmisje w telewizji, z pewnymi osobami nie można rozmawiać, nie można ich zapraszać. „Nie ma wolności, odpowiedzialności, jest pewna polityka, którą trzeba realizować. Idzie fala forsowania pewnej ideologii, której każdy musi służyć. I tak dziennikarz nie jest wolny. Więc życzę jakiegoś opamiętania się. By dziennikarze starali się stanąć wobec siebie w prawdzie. Zapytali się, czy służą prawdzie, czy ideologii oraz trendom. Jeśli nie będzie jasnej hierarchii wartości, to wszyscy się pogubimy” – dodał.
Duszpasterz pracowników środków społecznego przekazu i gospodarz miejscowej parafii, ks. dr Mariusz Kuciński, podkreślił, że okres Bożego Narodzenia bardzo pomaga w tym, aby dziennikarze mogli zauważyć swoje powołanie do służby społeczeństwu. „Razem musimy szukać tej tożsamości pracy dziennikarskiej, która polega na tym, by relacjonować, pomagać, a nie kreować. Kolejną sprawą jest to, aby zauważyć, że jesteśmy powołani do służenia prawdzie” – mówił.
Przy świątecznym stole zasiedli zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy. Wśród nich członkowie Stowarzyszenia Dziennikarzy Katolickich i Prasy Katolickiej w Bydgoszczy. „Obserwując od kilku lat nasze spotkania, z wielką przyjemnością można stwierdzić, że ludzie mają o czym rozmawiać. Dzielimy się swoimi doświadczeniami. Obojętnie, czy artykuły są wydawane w większej czy parafialnej gazecie. Najważniejsza jest rzetelność i serce, jakie się w to wkłada” – dodała prezes Mirosława Kajzer.
Spotkania, które odbywają się od kilku lat, mają w pewien sposób scalać środowisko dziennikarskie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.