Kard. Dziwisz: niechęć do Boga jest tragiczną pomyłką
01 stycznia 2011 | 14:44 | awo Ⓒ Ⓟ
Niechęć do Boga, ignorowanie go, jest tragiczną pomyłką, pozbawia człowieka i narody fundamentów i prowadzi donikąd – powiedział kard. Stanisław Dziwisz podczas noworocznej Mszy św., której przewodniczył w łagiewnickim sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Jednocześnie zachęcał wierzących do świadectwa, że „przyjęcie Boga czyni życie sensownym i szczęśliwym, pomimo wszystkich trudności i napięć, które dzielimy ze współczesnym światem”.
Nawiązując do papieskiego orędzia na przypadający dzisiaj, 44. Światowy Dzień Pokoju, metropolita krakowski przypomniał, że „sami byliśmy świadkami jak gorzkie owoce wydał ateistyczny i totalitarny system, który negował wolność religii w naszej części świata, doprowadzając do ruiny moralnej i materialnej całych narodów”.
Według kard. Dziwisza, wiek XX był wiekiem największego prześladowania ludzi wierzących na świecie. – Niestety, ta historia trwa nadal, w naszym nowym stuleciu – zauważył.
Składając życzenia noworoczne hierarcha powiedział, że Kościołowi w Polsce życzy „daru jedności, skupiania sił wokół głoszenia ewangelicznego orędzia miłości, pojednania i pokoju”. – Starajmy się służyć narodowi i każdemu człowiekowi na polskiej ziemi, mimo krytyk, a czasem niesłusznych pomówień, których celem jest podważenie przejrzystości i wiarygodności Kościoła – stwierdził kard. Dziwisz.
– Przyjmujemy krytykę, która służy naszemu oczyszczeniu. Ale zawsze będziemy głosić to, co zapisane jest w Ewangelii. Będziemy bronić ludzkiego życia od samego poczęcia, bo to życie jest święte, nawet jeżeli jest słabe i ułomne. Będziemy głosić mądrość krzyża, będącego symbolem najwyższych ludzkich wartości – miłości i poświęcenia. Dlatego będziemy opowiadać się za jego obecnością w przestrzeni publicznej, bo jest bezcennym drogowskazem w naszych społecznych sprawach – zapewnił purpurat.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.