Bydgoszcz: modlitwa za uczestników Powstania Wielkopolskiego
27 grudnia 2010 | 17:24 | jm Ⓒ Ⓟ
„Na ich przykładzie możemy uczyć się tego prawdziwego patriotyzmu. Oni przetrwali i zwyciężyli między innymi dlatego, że połączyli pracę dla ojczyzny z wolą walki” – powiedział o uczestnikach Powstania Wielkopolskiego ks. płk Józef Kubalewski. W bydgoskim kościele garnizonowym spotkali się żołnierze, rodziny powstańców, a także przedstawiciele władz.
Powstanie Wielkopolskie wybuchło dokładnie 27 grudnia 1918 r. Było reakcją na demonstracje Niemców, którzy sprzeciwiali się wizycie w Poznaniu polskiego pianisty i działacza niepodległościowego Ignacego Jana Paderewskiego. Uczestnicy powstania w krótkim czasie opanowali całą Wielkopolskę z wyjątkiem północnych i południowo-wschodnich obrzeży. W dziejach ojczyzny było to zwycięskie powstanie.
Na terenach powstańczych zaplanowano w grudniu i styczniu szereg uroczystości. Podczas jednej z nich w bydgoskim kościele garnizonowym ks. płk Józef Kubalewski przypomniał, że przez 123 lata niewoli Polski nie było na mapie dziejów, również na mapie geograficznej Europy. – Ci ludzie zachowali polskość w sercach i dążyli do niepodległości. Wywalczyli ją, mimo że sami byli zrodzeni i wychowani w kraju pod zaborami – mówił.
Dziekan Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych zaznaczył, że właściwie rozumiana miłość do ojczyzny, która nie tylko zdolna jest do najwyższej ofiary, ale także do uczciwego życia i pracy, powinna być dla nas przykładem. – My dzisiaj „rozmywamy” pojęcie patriotyzmu. Owszem, mamy poczucie wolnej i zjednoczonej Europy, ale gubimy pojęcie własnej tożsamości z poszanowaniem innych. A to było fundamentem działalności powstańców – zakończył kapłan.
Dla Eugeniusza Grubczyńskiego to wyjątkowy czas. W Powstaniu Wielkopolskim pod Rynarzewem walczył jego ojciec. – Germanizacja, liczne prześladowania sprawiały, że człowiek nie był sobą. Gdyby nie było tego powstania, nie byłoby takiej Polski. Dlatego wielką zasługą tych ludzi jest to, że możemy dzisiaj świętować i się cieszyć. Dla mnie mieć ojczyznę to coś najważniejszego. Inaczej jest się sierotą – podkreślił.
Komendant Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Bydgoszczy płk Paweł Cieszyński dodał, że z perspektywy czasu i historii jest to ważne wydarzenie. – Nasi żandarmi aktywnie uczestniczą w uroczystościach. Wielu z nich to potomkowie tych, którzy brali czynny udział w powstaniu. Wystawiamy posterunki honorowe przy pomniku Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego w Bydgoszczy, jak i w trakcie obchodów w Inowrocławiu – powiedział.
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski przypomniał, że naród, który zapomina o historii, ginie. – To przede wszystkim obowiązek dla młodych, aby przypomnieć sobie o tym, zadbać o pamięć. Bo dzięki ofierze tych osób, które ginęły, możemy mówić polskim językiem, możemy być dumni z naszego narodu – dodał.
Powstanie Wielkopolskie zakończyło się w 1919 r. rozejmem w Trewirze.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.