Bydgoszcz: żywy żłóbek elementem liturgii
24 grudnia 2010 | 09:57 | jm Ⓒ Ⓟ
Osioł, owce, kozy, konie, kuce to pokaźny inwentarz żywego żłóbka w Sanktuarium Królowej Męczenników w Bydgoszczy. Inicjatorzy wskazują na niezwykłość bydgoskiej szopki, ponieważ wszystko jest w niej żywe, nie wyłączając Świętej Rodziny. Ponadto postacie z szopki podczas Mszy świętych odczytują biblijne teksty.
„Chcesz poczuć mocniej Święta Bożego Narodzenia? Masz taką możliwość. Stań się na kilka chwil aniołem lub pasterzem podczas Mszy świętej z udziałem żywego żłóbka” – tak brzmiała zachęta do tego, aby wziąć udział w niecodziennym wydarzeniu.
„W różnych miejscach w Polsce żywe szopki są stawiane na rynkach, na placach. Są żywe tylko zwierzęta. U nas jest i Święta Rodzina – czyli małżeństwo, Natasza i Stanisław, ze swoim drugim dzieckiem, Szymonem” – wylicza ks. Krzysztof Buchholz.
Diecezjalny duszpasterz akademicki tłumaczy, że postaci z szopki w szczególny sposób uczestniczą w Mszach. „Maryja czyta pierwsze czytanie, Józef drugie, anioł śpiewa psalm, pasterze czytają komentarze, przynoszą dary. Chodzi również o bardzo konkretne, wymierne pokazanie rodziny jako tego miejsca, gdzie małżonkowie i dzieci są dla siebie nieocenionym darem” – dodał ks. Buchholz.
Msze św. z udziałem żywego żłóbka zaplanowano dzisiaj podczas pasterek o godz. 22 i 24, w pierwszy i drugi dzień świąt o godz. 13, 5 stycznia o godz. 19.15 podczas koncertu kolęd Arki Noego oraz 6 stycznia o godz. 13 w uroczystość Objawienia Pańskiego.
Żywy żłóbek zaistniał dzięki przychylności pierwszego proboszcza wspólnoty, nieżyjącego już ks. prałata Zygmunta Trybowskiego. Kapłan zmarł w święta Bożego Narodzenia osiem lat temu. To dzięki niemu można było wprowadzić zwierzęta do świątyni, aby święta były jak najlepiej odczuwane.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.