Oświęcim: wyższa uczelnia nosi imię rotmistrza Pileckiego
14 grudnia 2010 | 14:46 | rk Ⓒ Ⓟ
Imię rotmistrza Witolda Pileckiego – jednego z najodważniejszych ludzi II wojny światowej, człowieka, który na ochotnika poszedł do Auschwitz i jako pierwszy poinformował Zachód o popełnianych tam zbrodniach – otrzymała Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Oświęcimiu.
Rzeczniczka placówki, Monika Bartosz poinformowała, że szkoła zyskała patrona na podstawie odpowiedniego rozporządzenia Rady Ministrów, które weszło w życie kilka dni temu. W kwietniu br. władze szkoły wystąpiły z pismem do Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego z prośbą o nadanie uczelni imienia rtm. Witolda Pileckiego. Studenci w uzasadnieniu swej decyzji napisali: „W dobie XXI wieku należy położyć nacisk na wartości, które powinny tworzyć podstawę moralną każdego człowieka. Rozwój naszej uczelni powinien iść w parze z rozwojem świadomości społeczeństwa, w którym znajduje się ośrodek akademicki”.
W obecnym budynku Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej mieścił się przed II wojną światową Polski Monopol Tytoniowy. W czasie wojny, po podjęciu przez Niemców decyzji o utworzeniu obozu koncentracyjnego Auschwitz, w gmachu tym osadzono pierwszy transport więźniów do Auschwitz. Znalazło się w nim 728 Polaków z więzienia w Tarnowie. Dzień ich przywiezienia do Oświęcimia, 14 czerwca 1940 r., uważa się za początek funkcjonowania obozu.
W 2005 r. budynek otworzył swoje podwoje dla kilkuset studentów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Oświęcimiu. Na elewacji budynku PWSZ umieszczono tablicę upamiętniająca tragiczne wydarzenia, w korytarzach uczelni znajduje się ekspozycja stała ilustrująca losy więźniów I transportu do KL Auschwitz, dwa pomieszczenia w budynku przekazano w użytkowanie Chrześcijańskiemu Stowarzyszeniu Rodzin Oświęcimskim i przeznaczono na sale pamięci. Każdego roku, 14 czerwca, w rocznicę przybycia I transportu polskich więźniów politycznych do KL Auschwitz, przed budynkiem szkoły odbywają się uroczystości z udziałem byłych więźniów.
Witold Pilecki urodził się 13 maja 1901 r. w Ołońcu. Był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej, żołnierzem kampanii wrześniowej 1939 r., bohaterem polskiego Państwa Podziemnego. W 1940 r. podczas niemieckiej łapanki Pilecki pozwolił się aresztować Niemcom, by przedostać się do obozu Auschwitz. Chciał zdobyć informacje o panujących w nim warunkach. Do Auschwitz trafił w nocy z 21 na 22 września 1940 r. Szybko stał się głównym organizatorem konspiracji w obozie. Założył tam Związek Organizacji Wojskowej. Planował nawet zbrojne oswobodzenie obozu. W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Pilecki zdołał uciec z obozu wraz z dwoma współwięźniami. Sprawozdania Pileckiego z obozu były przesłane do dowództwa Armii Krajowej w Warszawie i dalej na Zachód.
Pileckiego aresztowano w maju 1947 r. Został osadzony w areszcie śledczym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie i poddany okrutnemu śledztwu. 15 maja 1948 r. rotmistrz został skazany na karę śmierci i wkrótce stracony. Wyrok wykonano 25 maja 1948 r. w więzieniu na Rakowieckiej, poprzez strzał w tył głowy. Symboliczny grób bohatera znajduje się na cmentarzu w Ostrowii Mazowieckiej oraz na tzw. Łączce na warszawskich Powązkach.
We wrześniu 1990 r. Sąd Najwyższy uniewinnił rotmistrza i jego towarzyszy. W lipcu 2006 r. prezydent RP Lech Kaczyński w uznaniu zasług Witolda Pileckiego odznaczył go pośmiertnie Orderem Orła Białego. Rotmistrz Witold Pilecki został uznany za jednego z sześciu najodważniejszych ludzi ruchu oporu II wojny światowej.
17 września 2008 r. Fundacja „Paradis Judaeorum” zwróciła się do papieża Benedykta XVI z prośbą o rozważenie beatyfikacji ś.p. rotmistrza Witolda Pileckiego. 25 stycznia 2009 r. z inicjatywy fundacji odprawiono uroczystą Mszę św. w katedrze wawelskiej, podczas której modlono się o wyniesienie na ołtarze bohatera z Auschwitz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.