Płock: finał „Szlachetnej Paczki”

Do poniedziałku 13 grudnia trwać będzie finał akcji „Szlachetna Paczka”, która w Płocku organizowana jest po raz pierwszy. Paczki zostaną rozwiezione do 64 rodzin, w tym rodzin z terenów popowodziowych. W przedsięwzięciu uczestniczy 28 wolontariuszy.

W Płocku najpierw wolontariusze odwiedzili 100 rodzin, z którymi przeprowadzili wywiady środowiskowe na temat sytuacji materialnej. Do akcji wytypowano 64 rodziny. Darczyńcy mogli poznać ich potrzeby za pośrednictwem internetowej strony akcji i zdecydować o przygotowaniu paczki dla konkretnej rodziny.

Finał „Szlachetnej Paczki” rozpoczął się w piątek 10 grudnia. Od tego dnia darczyńcy rozpoczęli przywożenie paczek do magazynu, który znajduje się w strażnicy OSP na płockich Podolszycach Północnych. Darczyńcy pochodzą z Płocka, ale także z powiatu płockiego, Warszawy czy Radomia. Pomoc ma charakter anonimowy, z wyjątkiem sytuacji, gdy rodzina chce poznać darczyńcę. Do 13 grudnia wolontariusze będą dostarczać paczki do rodzin.

W paczkach dla rodzin są rzeczy, których najbardziej potrzebują m.in. sprzęt AGD, kuchnie gazowe, ale też żywność, środki czystości, środki higieniczne, artykuły szkolne, zabawki i odzież (wiele rodzin zgłosiło, że brakuje im kurtek i butów). W sobotę 11 grudnia transport darów pojechał do rodzin z terenów popowodziowych. Były tam m.in. meble, łóżka, kuchnie, lodówki.

„Darczyńcy stanęli na wysokości zadania – przekonuje Ewa Ablewska, płocka liderka akcji. – Pomagają nam strażacy, bez których nie dalibyśmy rady w przeładowywaniu paczek. Nieocenieni są nasi wolontariusze, niektórzy z nich to osoby niepełnoletnie. Warto dodać, że wielu wolontariuszy jest także darczyńcami.

Paczki przygotowywały także płockie szkoły średnie, w tym Zespół Szkół Ekonomiczno-Kupieckich. Jego uczniowie dla jednej rodziny przygotowali aż 28 paczek”, wymienia E. Ablewska.

W Płocku akcję wsparła także Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica, która użyczyła samochodu do transportu. Restauracja „Eksploracja” zafundowała pizzę dla wolontariuszy, drukarnia „Agpress” wydrukowała ulotki, a „Delekta” przysłała duży transport z żywnością, która trafiła do paczek.

„Dobra jest idea `Szlachetnej Paczki`: kto ma pieniądze, a nie ma czasu, zostaje darczyńcą. Kto nie ma pieniędzy, ale ma chęć pomocy, zostaje wolontariuszem. Ludzie mogą i chcą pomagać na różne sposoby”, przekonuje Ewa Ablewska.

Krakowskie Stowarzyszenie „Wiosna” rozpoczęło akcję „Szlachetna Paczka” w 2001 r. Każdego roku przyłączają się do niej nowe miasta. W Płocku akcja jest przeprowadzona po raz pierwszy. Jej liderem jest Ewa Ablewska, absolwentka socjologii.