Szczecinek, Kołobrzeg: Rozpoczęły się Adwentowe Czuwania Młodych

Od Szczecinka i Kołobrzegu rozpoczęły się tegoroczne młodzieżowe przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, czyli Adwentowe Czuwania Młodych. W siedmiu miastach diecezji w piątkowe i sobotnie wieczory adwentowe młodzi, w odpowiedzi na zaproszenie duszpasterstwa młodzieży, gromadzić się będą wokół ikony Maryi Bramy Niebios z franciszkańskiej pustelni na Świętej Górze Polanowskiej, która w tym roku przemierza razem z młodymi kościoły diecezji.

W piątkowy wieczór w szczecineckim kościele Mariackim i w sobotę w kościele rektoralnym pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny młodym towarzyszył bp Edward Dajczak. Czuwanie rozpoczęło się uroczystym wniesieniem Paschału, od którego zapalona została menora i dalej płomień powędrował do świec trzymanych przez młodych.

Bp Dajczak zaprosił młodzież do wspólnego odczytania tekstów Liturgii Słowa. Nowością podczas tegorocznego spotkania było odśpiewanie akatystu, wschodniego hymnu ku czci Matki Bożej.

– To jest pokolenie, którego nie nauczyliśmy czekania i dlatego ten nasz Adwent staje się taki dziwny. Nadwątliła go konsumpcja. Dla części młodzieży, którą udaje nam się zaprosić to wejście w Adwent jest próbą wybudzenia do tego, że to nieprawda, że wszystko trzeba „od razu” – powiedział KAI bp Dajczak.

Odnosząc się do traktowania świąt w kategoriach marketingowych i komercyjnych hierarcha wskazał na rolę całego Kościoła w przypominaniu czym jest czas Adwentu. "Połknęliśmy haczyk konsumpcjonizmu szybciej niż nam się wydawało. To napędzanie: więcej, szybciej sprawia, że sami nie wiemy za czym, ale gonimy – przestrzega biskup. – Czeka nas spora robota, żeby mówić: jest Adwent i on musi się stać w głębi serca, a nie tylko w liturgicznym kalendarzu. To zadanie nie tylko dla duchownych, ale także dla świeckich: rodziców, dzieci, którzy już to odkryli i mogą się dzielić swoim świadectwem".

Podczas czuwania młodzież spotkała się również z wolontariuszami, przygotowującymi Europejskie Spotkanie Młodych w Rotterdamie. Dwóch młodych mężczyzn – z Indonezji i Niemiec – przez kilka dni gości w diecezji, odwiedzając szkoły i punkty przygotowań do wyjazdu na ekumeniczne spotkanie z braćmi z Taize.

Adwentowe i wielkopostne czuwania na stałe wpisały się do kalendarza diecezjalnego. – To odpowiedź na zapotrzebowanie młodzieży, pomysł który zrodził się z doświadczenia ogólnodiecezjalnego i rozmów z księżmi – mówi ks. Andrzej Zaniewski, diecezjalny duszpasterz młodzieży i współorganizator spotkań. – Tegoroczne spotkania adwentowe są kontynuacją wrześniowego spotkania w Skrzatuszu – dodaje ks. Zaniewski. – Chcemy, żeby czas przygotowań do wielkich wydarzeń w Kościele, przeżywać wspólnie, w duchu przyjaźni i radosnego uwielbienia.

Jak pokazuje trzyletnie doświadczenie przedsięwzięcia, pomysł młodzieżowych czuwań spotyka się z pozytywną odpowiedzią. – Wydaje mi się, że większość ludzi uczestniczących w czuwaniach przyzna mi rację, że to zasługa rodzinnej atmosfery, która towarzyszy tym spotkaniom. Zarazem każde czuwanie jest inne, wyjątkowe, niepowtarzalne. A co najważniejsze nikt nie wychodzi przed końcem – mówi licealistka Magdalena Węgłowska.

– Dzięki czuwaniom przeżywam jeszcze głębiej radość z modlitwy i tego, że mogę być blisko modlącej się wspólnoty. To jest piękne uczucie, kiedy młodzież chce przeżywać w taki sposób oczekiwanie przyjścia miłości jaką jest Jezus – dodaje Łukasz Jakimiec.

Kolejne czuwania przy ikonie odbędą się jeszcze: w Słupsku w kościele pw. Matki Bożej, Królowej Różańca Świętego (10.12), w Pile w kościele pw. Matki Bożej, Wspomożycielki Wiernych (11.12), Drawsku Pomorskim w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego (17.12) i Koczale (17.12).

Adwentowe Czuwania Młodych zakończy 18 grudnia spotkanie w koszalińskiej katedrze.