Chrześcijanie najbardziej prześladowani za swoją wiarę
01 grudnia 2010 | 00:23 | RomeReports/ms Ⓒ Ⓟ
Siedem na dziesięć osób nie może żyć zgodnie ze swoją wiarą. Wolność wyznania jest ograniczana, a najbardziej prześladowani są chrześcijanie. Około 200 milionów wyznawców chrześcijaństwa cierpi za swoją wiarę. Te dane przedstawia aktualny Raport dot. wolności religijnej, przeprowadzany co 2 lata przez katolicką organizację „Pomoc Kościołowi w potrzebie”.
W Raporcie dokonano podział prześladowań ze względu na wiarę: pierwszą grupę stanowią prześladowania ze strony policji, czyli państwa i do nich bez wątpienia zaliczają się: Chiny, Kuba, Korea Północna i Wietnam.
Druga grupa to prześladowania ze strony wyznawców innych religii i te przede wszystkim występują w państwach muzułmańskich – informuje Peter Sefton Williams, przewodniczący organizacji „Pomoc Kościołowi w potrzebie”. Podaje za przykład Arabię Saudyjską, gdzie chrześcijanie, bądź inna nie-muzułmańska społeczność wyznająca swoją wiarę, nie może organizować się i modlić publicznie. Podobnie jest w Somalii i Sudanie – uważa przewodniczący katolickiej organizacji.
Wice-przewodniczący biskupów katolickich w Pakistanie, Msgr. Ks. Joseph Coutts informuje, że jeszcze kilka lat temu nie mordowano chrześcijan za ich wiarę, natomiast obecnie mord na tym tle nie należy do rzadkości. Rząd nie poczuwa się do odpowiedzialności za te zbrodnie, ale grupy fundamentalistów islamskich działają pod „cichym” ich przyzwoleniem. Wice-przewodniczący Episkopatu krytykuje prawo w Pakistanie, które za bluźnierstwo karze nawet śmiercią. Wystarczy znieważyć Koran albo proroka Mahometa i można spodziewać się, że rząd wymierzy najwyższy wymiar kary za takie przestępstwo. Udowodnienie niewinności dla przeciętnego człowieka jest prawie niemożliwe i wymaga posiadania wielkich pieniędzy, aby móc procesować się i udowadniać swoją niewinność. Rząd jeszcze nie skazał nikogo na śmierć za bluźnierstwo, ale takie wyroki już były wykonywane przez grupy fundamentalistów islamskich.
– Chcemy być traktowani na równi z wyznawcami islamu. Chcemy mieć prawo do wyznawania naszej wiary i te same prawa obywatelskie, jakie mają inni mieszkańcy Pakistanu. Nie występujemy przeciwko państwu i w Pakistanie pozostaniemy – podsumował swoją wypowiedź zamieszczoną w RomeReports, Wice-przewodniczący Msgr. Ks. Joseph Coutts.
Raport wskazuje na coraz większe ograniczanie wolności religijnej na świecie i wskazuje, że jest to wynik postępującej sekularyzacji m.in. w Stanach Zjednoczonych i państwach Europy Zachodniej, a zwłaszcza w Hiszpanii, gdzie rząd planuje wprowadzić zakaz umieszczania symboli religijnych w miejscach publicznych. Podając inne państwa: we Francji dyskryminacja dotyczy wyznawców islamu, a w Niemczech wrogość wobec Kościoła katolickiego przejawia się w sprzeciwie wobec stanowiska Kościoła w kwestii obrony życia i rodziny.
Podsumowaniem Raportu jest stwierdzenie, że od poprzedniego raportu sprzed 2 lat wolność religijna została znacznie ograniczona i to prawo człowieka znajduje się w dużym niebezpieczeństwie. W 21 spośród 194 państw uwzględnionych w Raporcie wolność religijna nie istnieje.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.