O ideologicznej pustce zachodnich demokracji pisze swojej książce ks. prof. Ignacy Bokwa
26 listopada 2010 | 10:04 | rm Ⓒ Ⓟ
O ideologicznej pustce zachodnich demokracji pisze swojej książce ks. prof. Ignacy Bokwa. Publikację "Teologia w warunkach nowoczesności i ponowoczesności" wydało Wydawnictwo Diecezji Sandomierskiej. Ks. Bokwa jest wykładowcą UKSW oraz autorem wielu książek i kilkudziesięciu artykułów naukowych. Wykładał m. in. w Uniwersytecie Carla von Ossietzky’ego w Oldenburgu. Jest członkiem Polskiego Towarzystwo Teologów Dogmatyków.
Ks. prof. Bokwa pisze, że "indywidualistyczna interpretacja wolności w wykonaniu zachodnich demokracji zdaje się być dla chrześcijaństwa zagrożeniem większym niż o wiele mniej subtelna opozycja upadłych reżimów komunistycznych". Autor stwierdza, że przejawem kryzysu, a nawet dekadencji zachodnich demokracji, jest pomijanie wartości moralnych, z równoczesnym nawoływaniem rządów do działań etycznych, brak zainteresowania sprawami publicznymi na rzecz dopilnowania własnych interesów, nasilanie się korupcji w dziedzinie gospodarczej, zapominanie o tym, że Zachód swoje bogactwo w głównej mierze zawdzięcza Południu, niszczenie naturalnego środowiska człowieka bez próby zmiany własnego stylu życia.
Ks. Ignacy Bokwa pisze też o europejskiej polityce. Według niego polityczne działania w imię postępu zaprzeczają ludzkiej wolności, zastępując ją rzekomymi naturalnymi prawami dziejów. Pisze, że takie działania należy postrzegać jako antymoralne: moralność zostaje bowiem zastąpiona mechaniką. Dodaje, że w miejsce etyki nie może wejść heglowska filozofia dziejów, zaś dobro zastąpione koncepcją utylitaryzmu, chwilowej przydatności. Dlatego autor książki apeluje, że etyka musi znowu stanąć ponad polityką.
Wykładowca UKSW nie może się zgodzić, że w dobie nowoczesności moralność została całkowicie zepchnięta do sfery prywatnej, zaś postęp techniczny traktowany jest, jako jedyna niekwestionowana wartość naszego czynu. Ks. Bokwa pisze, że sprowadzenie człowieka do rangi obiektu, to koszt postępu technologicznego. Jednocześnie zwraca uwagę, że 64 proc. bezrobotnych w Europie nie zdobyło wykształcenia umożliwiającego podjęcie pracy. Ks. Bokwa dodaje, że ludność ta otrzymuje wprawdzie zasiłki socjalne, jednak nie uczestniczy w życiu społecznym. – Jest to perwersyjny rezultat społeczeństwa nastawionego na doskonalenie dynamicznego, techniczno-naukowego i gospodarczego systemu – pisze ks. Bokwa.
Autor książki wiele uwagi poświęcił właściwie pojętej wierze chrześcijańskiej, która nie oddala człowieka od świata, ale go z nim głębiej wiąże, ucząc odpowiedzialności i aktywnego zaangażowania. Podkreśla też, że praktyka wiary nie może izolować człowieka od świata, gdyż jest on powołany do tego, by środowisko swego życia przemieniał i uświęcał, nie zaś pozostawiał je własnemu biegowi i celom, które można zamknąć w skończonej teleologii tego, co czasowe. Ks. Bokwa podkreśla, że wiara musi mieć swój wymiar konkretnej odpowiedzialności społecznej. Dodaje przy tym, że zaangażowanie w budowę nowego społeczeństwa europejskiego nie może jednak instrumentalizować ani samego Boga, ani wiary w Niego.
Ks. Bokwa stwierdza, że europejskie chrześcijaństwo musi mozolnie uczyć się prawdziwego zaangażowania społecznego, które jest czymś oczywistym na przykład w USA. Jego zdaniem szansą ożywianej chrześcijańskim duchem Europy może stać się wykorzystanie różnych przejawów solidarności, zawartych w programach nieraz dość od siebie odległych, takich jak socjalizm utopijny, socjalizm marksistowski, związki zawodowe, społeczne zaangażowanie Kościołów, katolicka tradycja Magisterium Kościoła, a także całe bogactwo konkretnych ruchów społecznych.
W tekście znajdziemy słowa, że "Europa jako całość dysponuje immanentną kulturą solidarności, którą należy obudzić i praktycznie zastosować" i, że "nasz kontynent posiada też dość ekonomicznego bogactwa, siłę finansową, która w wymiarze gospodarki światowej może wiele zdziałać". – Nie jest to Europa nacjonalistycznie pojętych ojczyzn, lecz Europa niepodzielona, panująca nad zakusami patriotycznego egoizmu. Jest ona w stanie wysłać w świat wystarczająco mocny sygnał o konieczności zmiany kierunku. Prawa gospodarcze są wynikiem ludzkiej umowy, dlatego też mogą, a wręcz powinny zostać zmienione. Świadectwo chrześcijańskie stoi tu przed swoją epokową szansą. Przed Kościołem stoi zadanie budzenia siły sumień, wychowywania do wrażliwości na dobro, piękno i prawdę. Żaden państwowy system socjalny nie jest w stanie zastąpić spontanicznych i zorganizowanych form miłości chrześcijańskiej – napisał ks. prof. Ignacy Bokwa.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.