Pomnik ma zachęcać mieszkańców i wszystkich gości, aby zawierzali własne życie Chrystusowi – powiedział 21 listopada biskup Stefan Regmunt podczas Mszy św. odprawianej w święto Chrystusa Króla i z okazji poświęcenia monumentalnej figury Chrystusa Króla Wszechświata. W uroczystości wzięli udział mieszkańcy Świebodzina, diecezji zielonogórsko-gorzowskiej oraz pielgrzymi z kraju i zza granicy.

Niedzielna uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata rozpoczęła się w Świebodzinie koronką w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Poprowadził ją w wypełnionej po brzegi świątyni inicjator budowy pomnika ks. Sylwester Zawadzki. Później kapłani i wierni udali się na oddalony o kilkadziesiąt metrów plac, na którym znajduje się gigantyczna figura Chrystusa Króla Wszechświata.

Na placu wiernych powitał ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej bp Stefan Regmunt. Hierarcha przypomniał, że dziesięć lat temu poświęcono miasto i powiat świebodziński Jezusowi Chrystusowi Królowi, a figura ta jest wotum wdzięczności za tamto wydarzenie.

– Pomnik ma zachęcać mieszkańców i wszystkich gości, aby zawierzali własne życie Chrystusowi – zauważył bp Regmunt. – Figura umieszczona w przestrzeni publicznej jest świadectwem chrześcijańskiej tożsamości Kościoła obecnego w tej części Polski. Wzniesienie tego monumentu to hołd oddany Chrystusowi przez ludzi wierzących i uznania jego prawa do ludzkich serc. Ufam, że figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata będzie przyciągała do świebodzińskiego Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i do skorzystania z daru Jego przebaczającej miłości – kontynuował.

Na początku Mszy św. pod przewodnictwem kard. Henryka Gulbinowicza z Wrocławia poświęcono 36 metrową figurę. Dokonał tego bp Stefan Regmunt w asyście ks. Zawadzkiego i obecnego kustosza sanktuarium ks. Zygmunta Zimnawoda. Zanim tak się stało, bp Paweł Socha odczytał list przesłany przez abp Józefa Michalika do uczestników uroczystości. Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski podkreślił, że to pomnik z przesłaniem. – Niech popłynie na cała ojczyznę i cały świat przesłanie wiary kapłanów i mieszkańców Świebodzina pragnących głosić prawo Chrystusa do ludzkich serc i prawo do obecności Ewangelii w życiu narodów, które chcą budować swoją przyszłość na miłości bliźniego, na uczciwości i przebaczeniu i na zgodzie z tym, czego nas uczy Chrystus Król Wszechświata – napisał abp Michalik. – Niech świebodziński Chrystus Król pozdrawia przechodniów i uczy kultury zachowań współżycia z sąsiadami, gotowości do pomocy i wytrwania w dobrym – czytamy w liście.

Mszę św. koncelebrowali m.in. abp Andrzej Dzięga ze Szczecina, bp Zdzisław Fortuniak z Poznania, bp Marek Mendyk z Legnicy i biskupi naszej diecezjalni: bp Stefan Regmunt, bp Adam Dyczkowski i bp Paweł Socha oraz wielu kapłanów. W homilii metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga podkreślił, że poświęcona figura to szczególny znak w czasach w których toczy się wiele dyskusji o wartości i godności człowieka. – W tych dyskusjach powraca tęsknota za Bożym ładem i porządkiem jako zasadą podstawową porządku społecznego – mówił arcybiskup. – Im bardziej się odmawia Chrystusowi prawa do panowania w ludzkich sercach, myślach, decyzjach i czynach, tym bardziej tęsknimy za Chrystusem jako Królem. I uświadamiamy sobie, że tylko wtedy jesteśmy do końca bezpieczni – kontynuował.

Arcybiskup podkreślił, że także świebodzińska figura jest znakiem. – Może stać się znakiem nadziei dla wszystkich, którzy takiego znaku poszukują. A tutaj na skrzyżowaniu dróg prowadzących ze wschodu na zachód i z północy na południe ma szanse stać się znakiem szczególnie rozpoznawalnym – mówił w homilii.

Na zakończenie wszyscy zgromadzeni odmówili „Modlitwę do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata” napisaną w 1927 roku przez kard. Adama Stefana Sapiehę. Poprowadzili ją: prezes Urszulą Furtak oraz Zbigniew Gaweł z diecezjalnej Akcji Katolickiej, a także Łukasz Brodzik, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Dla obu organizacji uroczystość Chrystusa Króla to święto patronalne.

Na placu modliło się wielu świebodzinian. – Jesteśmy tu, aby zamanifestować naszą wiarę i patriotyzm – mówi Marzanna Chomiak ze Świebodzina, która przyszła na Msze św. razem z dwunastoletnim Karolem i siedmioletnią Marianną. Przyjechali też pielgrzymi nie tylko z diecezji. – Rano byliśmy na wyborach, a potem wsiedliśmy w autobus i przyjechaliśmy do Świebodzina – powiedziała Izabela Sakowicz z Warszawy.

W uroczystości wzięli udział m.in. wojewoda lubuski Helena Hatka, marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i lokalnych, a także przedstawiciele służb mundurowych, a także przedstawiciele różnych profesji.

Pomnik to wotum wdzięczności za intronizację Chrystusa Króla, która odbyła się 26 listopada 2000 roku w Świebodzinie. Inicjatorem budowy pomnika jest ks. prałat Sylwester Zawadzki, były proboszcz tutejszej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Mierzący posąg ma 33 metry (z koroną 36) jest widoczny z krajowej trasy S3 i stoi tuż przy wjeździe do Świebodzina od strony Zielonej Góry.

Pomnik ma zachęcać mieszkańców i wszystkich gości, aby zawierzali własne życie Chrystusowi – powiedział 21 listopada bp Stefan Regmunt podczas Mszy św. z okazji poświęcenia monumentalnej figury Chrystusa Króla Wszechświata. W uroczystości wzięli udział mieszkańcy Świebodzina, diecezji zielonogórsko-gorzowskiej oraz pielgrzymi z kraju i zza granicy.

Niedzielna uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata rozpoczęła się w Świebodzinie koronką w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Poprowadził ją w wypełnionej po brzegi świątyni inicjator budowy pomnika ks. Sylwester Zawadzki. Później kapłani i wierni udali się na oddalony o kilkadziesiąt metrów na którym znajduje się gigantyczna figura Chrystusa Króla Wszechświata.

Na placu wiernych powitał ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej bp Stefan Regmunt. Hierarcha przypomniał, że dziesięć lat temu poświęcono miasto i powiat świebodziński Jezusowi Chrystusowi Królowi, a figura to wotum wdzięczności za tamto wydarzenie.

– Pomnik ma zachęcać mieszkańców i wszystkich gości, aby zawierzali własne życie Chrystusowi – zauważył bp Regmunt. – Umieszczona w przestrzeni publicznej jest świadectwem chrześcijańskiej tożsamości Kościoła obecnego w tej części Polski. Wzniesienie tego monumentu to hołd oddany Chrystusowi przez ludzi wierzących i uznania jego prawa do ludzkich serc. Ufam, że figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata będzie przyciągała do świebodzińskiego Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i do skorzystania z daru Jego przebaczającej miłości – kontynuował.

Na początku Mszy św. pod przewodnictwem kard. Henryka Gulbinowicza z Wrocławia poświęcono 36 metrową figurę. Dokonał tego bp Stefan Regmunt w asyście ks. Zawadzkiego i obecnego kustosza sanktuarium ks. Zygmunta Zimnawoda. Zanim tak się stało bp Paweł Socha odczytał list przesłany przez abp Józefa Michalika do uczestników uroczystości. Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski podkreślił, że to pomnik z przesłaniem. – Niech popłynie na cała ojczyznę i cały świat przesłanie wiary kapłanów i mieszkańców Świebodzina pragnących głosić prawo Chrystusa do ludzkich serc i prawo do obecności Ewangelii w życiu narodów, które chcą budować swoją przyszłość na miłości bliźniego, na uczciwości i przebaczeniu i na zgodzie z tym czego nas uczy Chrystus Król Wszechświata – napisał abp Michalik. – Niech świebodziński Chrystus Król pozdrawia przechodniów i uczy kultury zachowań współżycia z sąsiadami, gotowości do pomocy i wytrwania w dobrym – czytamy w liście.

Mszę św. koncelebrowali m.in. abp Andrzej Dzięga ze Szczecina, bp Zdzisław Fortuniak z Poznania, bp Marek Mendyk z Legnicy i biskupi naszej diecezjalni: bp Stefan Regmunt, bp Adam Dyczkowski i bp Paweł Socha oraz wielu kapłanów. W homilii metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga podkreślił, że poświęcona figura to szczególny znak w czasach w których toczy się wiele dyskusji o wartości i godności człowieka. – W tych dyskusjach powraca tęsknota za Bożym ładem i porządkiem jako zasadą podstawową porządku społecznego – mówił arcybiskup. – Im bardziej się odmawia Chrystusowi prawa do panowania w ludzkich sercach, myślach, decyzjach i czynach, tym bardziej tęsknimy za Chrystusem jako Królem. I uświadamiamy sobie, że tylko wtedy jesteśmy do końca bezpieczni – kontynuował.

Arcybiskup podkreślił, że także świebodzińska figura jest znakiem. – Może stać się znakiem nadziei dla wszystkich którzy takiego znaku poszukują. A tutaj na skrzyżowaniu dróg prowadzących ze wschodu na zachód i z północy na południe ma szanse stać się znakiem szczególnie rozpoznawalnym – mówił w homilii.

Na zakończenie wszyscy zgromadzeni odmówili „Modlitwę do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata” napisaną w 1927 roku przez kard. Adam Stefan Sapieha. Poprowadzili ją prezes Urszulą Furtak oraz Zbigniew Gaweł z diecezjalnej Akcji Katolickiej, a także Łukasz Brodzik, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Dla obu organizacji uroczystość Chrystusa Króla to święto patronalne.

Na placu modliło się wielu świebodzinian. – Jesteśmy tu, aby zamanifestować naszą wiarę i patriotyzm – mówi Marzanna Chomiak ze Świebodzina, która przyszła na Msze św. razem z dwunastoletnim Karolem i siedmioletnią Marianną. Przyjechali też pielgrzymi nie tylko z diecezji. – Rano byliśmy na wyborach, a potem wsiedliśmy w autobus i przyjechaliśmy do Świebodzina – powiedziała Izabela Sakowicz z Warszawy.

W uroczystości wzięli udział m.in. wojewoda lubuski Helena Hatka, marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i lokalnych, a także przedstawiciele służb mundurowych, a także przedstawiciele różnych profesji.

Pomnik to wotum wdzięczności za intronizację Chrystusa Króla, która odbyła się 26 listopada 2000 roku w Świebodzinie. Inicjatorem budowy pomnika jest ks. prałat Sylwester Zawadzki, były proboszcz tutejszej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Mierzący posąg ma 33 metry (z korną 36) jest widoczny z krajowej trasy S3 i stoi tuż przy wjeździe do Świebodzina od strony Zielonej Góry.