Prawosławni w Kazachstanie będą czcić relikwie świętego Andrzeja
16 listopada 2010 | 14:10 | ts (KAI/Kathpress) / sz Ⓒ Ⓟ
Benedykt XVI podarował relikwie świętego Andrzeja Apostoła Kościołowi prawosławnemu w Kazachstanie. Do stolicy tego kraju – Astany przywiezie je 30 listopada watykański sekretarz stanu, kardynał Tarcisio Bertone. Tego dnia wyznawcy obydwu Kościołów obchodzą święto świętego Andrzeja Apostoła.
Metropolia prawosławna w Astanie poinformowała, że relikwie św. Andrzeja pochodzą z włoskiego Amalfi. W ceremonii wprowadzenia relikwii do katedry Wniebowzięcia Matki Bożej, obok prawosławnego metropolity Aleksandra, uczestniczyć też będzie szef watykańskiej dyplomacji, abp Dominique Mamberti oraz liczni biskupi prawosławni i katoliccy.
W ostatnim okresie stosunki między Kościołem prawosławnym a katolickim w Kazachstanie znacznie się poprawiły – zauważa austriacka agencja katolicka „Kathpress”.
Przypominano, że jeszcze w 2003 r. Patriarchat Moskiewski, któremu podlega Kościół prawosławny Kazachstanu, skrytykował utworzenie diecezji katolickich w tym kraju. Podkreślono wówczas, że akt ten jest to wyrazem „odrzucenia dialogu” oraz świadczy o „ekspansyjnej polityce” Kościoła katolickiego na terenach byłego Związku Radzieckiego.
Większość spośród ok. 16 mln. mieszkańców Kazachstanu stanowią muzułmanie – 51 proc. 45 proc. ludności to chrześcijanie, z czego większość stanowią wyznawcy prawosławia. Szacuje się, że w kraju żyje ok. 200 tysięcy katolików, ok. 1,1 proc. mieszkańców.
Zbudowana przed rokiem katedra Wniebowzięcia Matki Bożej w Astanie jest największą świątynią chrześcijańską w środkowej Azji. Jej wysokość wynosi 68 metrów, a powierzchnia 2 tys. metrów kw. Może ona pomieścić do czterech tysięcy osób.
Kościoły wschodnie widzą w św. Andrzeju swego założyciela i jest on patronem m.in. Rosji, Ukrainy, Rumunii i Grecji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.