Nuncjusz Migliore o rodzinie i zagrożeniach

Wyzwania przed jakimi stoi rodzina były przedmiotem obrad 27. Sejmiku Rodzinnego w Koszalinie. Wykład inaugurujący wygłosił Nuncjusz apostolski w Polsce arcybiskup Celestino Migliore. Wśród podjętych tematów znalazły się m.in. kwestie dotyczące leczenia niepłodności małżeńskiej, przemocy w rodzinie i wychowania poza rodziną biologiczną.

Sejmik poprzedziła Msza święta w katedrze koszalińskiej, którą celebrował w intencji uczestników sejmiku ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej bp Edward Dajczak. W obradach pt. „Rodzina niosąca życie” – które odbyły się w dniach 5-6 listopada – uczestniczyło około 400 osób. Sejmik miał charakter otwarty. Wykład wprowadzający pt. „Rodzina niosąca życie – aktualne pytania o współczesną rodzinę w Polsce i Europie” wygłosił Nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Magliore.

Nuncjusz zwrócił uwagę, że „polityka prorodzinna na poziomie europejskim nie istnieje”. Zatem brak odpowiednich rozwiązań w wielu kwestiach dotyczących rodziny nie jest jedynie polską specyfiką. Ponadto podkreślił, że bioetyka i  biotechnologia są zagadnieniami XXI wieku, więc wymagają szczególnej uwagi.

– W ciągu siedmiu lat spędzonych przy ONZ w Nowym Jorku nie widziałem nigdy tak przepełnionych auli, jak podczas debaty nad klonowaniem człowieka, w latach 2003 i 2004. Pilność i stopień zaangażowania, jak też jakość dyskusji nie pozostawiały wątpliwości, że jest to wiek przełomowy dla bioetyki – podkreślił abp Migliore.

Pomimo iż klasyczną definicję rodziny znajdujemy w Artykule 16 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, który mówi, że Rodzina jest naturalną i podstawową komórką społeczeństwa, zaznaczając, że jest ona oparta na związku mężczyzny i kobiety, „państwa członkowskie Unii Europejskiej nie mają jednoznacznej definicji rodziny” – zwrócił uwagę Nuncjusz.

W dalszej części wykładu abp Celestino Migliore przedstawił proces formowania definicji rodziny. Na forum międzynarodowym udało się wypracować kompromis. W definicji pojawia się pojęcie osoby, wrodzonej godności każdej ludzkiej osoby, na której zasadzają się podstawowe prawa.

– Zauważamy tam koncepcję rodziny jako podstawowej komórki społeczeństwa i pierwsze prawo rodziców do wychowania i kształcenia dzieci. Jasno są usankcjonowane prawa pracowników do pracy, do słusznego wynagrodzenia i do właściwego traktowania. Również odpowiedni stosunek do emigranta, do kobiety i do dziecka zostaje oparty na godności ludzkiej każdej osoby – podsumował tę część wykładu abp Migliore.

Amerykanka Mary Ann Glendon, naukowiec badająca ten proces redakcyjny zauważyła, że niektóre wyrażenia zostały zaczerpnięte z programów partii chrześcijańsko-demokratycznych, rozkwitających w owym czasie w Europie i w Ameryce Łacińskiej – z satysfakcją podkreślił Nuncjusz.

We współczesnej polityce ucieka się od definiowania zjawisk, tematów niewygodnych, nawet słowo 'aborcja’ jest zastępowane określeniem 'dobrowolne przerywanie ciąży’ – zwracał uwagę Nuncjusz – a eutanazję określa się 'śmiercią wspomaganą medycznie’. 'Płeć’ staje się 'rodzajem’ a 'in vitro’ – 'medycznym wsparciem dla prokreacji’.

Abp Migliore wyjaśniał, że manipulacje definicyjne mają na celu wprowadzenie nowych pojęć i paradygmatów, aby ułatwić „zaakceptowanie tego, co normalnie jest nie do przyjęcia”.

– Trzeba bowiem, aby nasze przesłanie zawierające myśl społeczną Kościoła dotarło do tych, którzy go nie znają, którzy czasami niejako z zasady kręcą nosem, bo uważają, że nauka społeczna Kościoła to coś przestarzałego, oderwanego od rzeczywistości, w której żyjemy, czy wręcz coś przeciwnego postępowi. Coraz bardziej potrzebujemy dobrze uformowanych katolików, którzy potrafią tę naukę uczynić zrozumiałą w przekazie i przekonującą w swej istocie i w ten sposób zaproponować ją zrealizować w sferze politycznej, administra­cyjnej, legislacyjnej, sądowej i ekonomicznej – zaapelował Nuncjusz apostolski.

– Wobec tych tendencji potrzeba nie tylko ich zauważenia, protestu wobec nich, sprzeciwu indywidualnego czy zorganizowanego. Konieczny jest przede wszystkim wysiłek intelektualnego rozeznania, który pomaga zrozumieć, co kryje się za tą zmianą terminologii. Potrzebna jest formacja ludzka i intelektualna prowadząca do zrozumienia tego, na co narażają nas nauka i technika. Konieczna staje się aktywizacja pojedynczych osób i grup, aby zaproponować poważne i wiarygodne alternatywy. Konieczna jest strategia pokojowa, dalekowzroczna i oparta na mocnych podstawach naukowych, która uwrażliwi środowiska legislacyjne krajowe i międzynarodowe.

Dla nas, katolików, coraz pilniejszą staje się potrzeba poznania i docenienia społecznej nauki Kościoła, która rzuca światło na orientacje współczesnej kultury i społeczeństwa. Poznanie i formacja pomagają nam rozeznać wyzwania zawarte w nowej etyce i właściwe postępowanie ludzkie i moralne. Pomagają nam nie ulegać fałszywemu urokowi tych tendencji i nie pozwolić, by nowa etyka kształtowała nasze myślenie i nasze działanie – tymi słowami zakończył swoje przemówienie Nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestiono Migliore.

Przeczytaj pełny tekst wykładu Nuncjusza apostolskiego w Polsce

Sejmik zgromadził wyjątkowe grono wybitnych specjalistów i praktyków z różnych regionów Polski, zajmujących się problematyką rodziny. W jego trakcie debatowano nad problemami leczenia niepłodności małżeńskiej, przemocy w rodzinie, wychowaniu poza rodziną biologiczną, marginalizacji ojcostwa, obowiązujących  rozwiązaniach prawnych i ich wpływie na życie społeczne, a także problemach demograficznych Polski i Europy.

Podjęto próby zdefiniowania wniosków i propozycji, które zostały zgłoszone w czasie Sejmiku wobec władz samorządowych i państwowych.  Organizatorzy Sejmiku: Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”, Koło Naukowe im Św. Tomasza z Akwinu U.Sz oraz  Duszpasterstwo Rodzin Kurii Biskupiej Koszalińsko Kołobrzeskiej zapowiedzieli opracowanie i opublikowanie materiałów w kolejnym tomie sejmikowym. Materiały sejmikowe są również sukcesywnie publikowane (także w wersji wideo) na stronie internetowej www.koszalin.civitaschristiana.pl.