Seminarium „Prawda o tożsamości chrześcijańskiej Europy”
09 listopada 2010 | 17:57 | jm Ⓒ Ⓟ
O wartościach i przesłaniu, jakie wypływają z kultury chrześcijańskiej, rozmawiali dzisiaj w Bydgoszczy naukowcy, duchowni oraz młodzi, podczas seminarium „Prawda o tożsamości chrześcijańskiej Europy”. Spotkanie zorganizowano w siedzibie Wyższej Szkoły Gospodarki, w ramach trwającego XXIX Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej.
„Co kultura europejska zawdzięcza chrześcijaństwu?” – na to pytanie próbował odpowiedzieć biskup Jan Tyrawa. Hierarcha podkreślił, że na proces tworzenia owej kultury wpływa wielkie bogactwo związków i inspiracji. – W pewnym momencie okazało się, że jest to kultura, która pociągnęła za sobą cały świat w sensie techniki, nauki oraz pewnych obyczajów. Europa zawdzięcza chrześcijaństwu to, że jest Europą – mówił.
Bp Tyrawa zaznaczył jednocześnie, że gdyby nie było chrześcijaństwa, nie byłoby Europy w sensie kulturowym. – Patrząc głębiej myślimy o oryginalnym i specyficznym obrazie Boga, a poprzez to również o obrazie człowieka. Mogło się zrodzić pojęcie człowieka jako osoby ludzkiej, w jego godności i prawach. I warto dodać, że problem godności, praw poza kręgiem kultury europejskiej nie istnieje – podkreślił pasterz.
Profesor Elżbieta Szubertowska z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy ukazała wkład polskiej muzyki w kulturę chrześcijańską Europy, inspirowany Biblią. – Chrześcijaństwo było podstawą Europy i wszystkiego co się działo na świecie – stwierdziła. Profesor skupiła się na muzyce polskiej, aby pokazać z jakim dorobkiem muzycznym nasz kraj wchodzi do Europy. – Polska muzyka była wierna tej tematyce w różnych formach i dziedzinach. Spójrzmy chociażby na Krzysztofa Pendereckiego, który mówi, że jego twórczość mogłaby w całości być inspirowana Biblią – powiedziała.
Dyrektor Instytutu Kulturoznawstwa Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy postawił dosyć prowokujące pytanie „Czy tradycja kultury chrześcijańskiej powstrzyma barbaryzację współczesności?”. Doktor Marek Chamot odniósł się m.in. do dziedzictwa kultury greckiej. – Grecy nazywali barbarzyńcami tych wszystkich, którzy nie byli w kręgu kultury języka greckiego. Rodzi się więc pytanie, co jest z dziedzictwem kultury europejskiej, chrześcijańskiej? Czy większość Europejczyków, czy tylko ich część nadal czerpie z tej tradycji? Czy to co nazywamy kulturą świecką, laicką, jednak odnosi się w jakimś sensie do dziedzictwa kultury chrześcijańskiej?. Na przykład szacunek dla starszych, zmarłych, czy dla własnego miejsca i środowiska. To są mocne elementy kultury i tradycji chrześcijańskiej – podkreślił.
Doktor Chamot zwrócił uwagę na sferę Internetu, często nazywaną rzeczywistością wirtualną. – Jest to sfera, która coraz bardziej jest częścią kultury nowych europejczyków. Jednak trudno tam zauważyć dziedzictwo kulturowe, a raczej niejednokrotnie widać przejawy tego, co nazywamy barbaryzacją, czyli wyłączeniem z kręgów kultury chrześcijańskiej. Jakie ujawniają się postawy, wartości, co jest preferowane? – pytał naukowiec.
„O tożsamości chrześcijańskiej Europy” mówił ks. profesor Witold Broniewski ze Stuttgartu. Kapłan podkreślił, że najważniejszą sprawą jest dialog, jak i ewangelizacja mocą dialogu. – To znaczy mocą prawdy, ale i sprawiedliwości oraz miłości. Potem istnieją różne formy dialogu. Między innymi ważny jest dialog ekumeniczny, byśmy służyli człowiekowi, dawali mu impulsy razem. Bo mamy bardzo wiele rzeczy, które nas chrześcijan łączą. Duch i metoda muszą być te same. To znaczy dialogowe, życzliwe, otwarte, odważne, zawsze szanujące godność drugiego człowieka – powiedział kapłan.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.