Oświęcim: obchody Święta Niepodległości
09 listopada 2010 | 10:49 | rk Ⓒ Ⓟ
Msza św. za ojczyznę w kościele salezjańskim, oddanie hołdu i złożenie kwiatów pod Ścianą Śmierci w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, pochód patriotyczny, złożenie wiązanek na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza oraz w kaplicy-mauzoleum rodziny Hallerów – złożą się m.in. na tegoroczne obchody Święta Niepodległości w Oświęcimiu.
11 listopada mija kolejna rocznica pierwszych egzekucji Polaków w Auschwitz – przypomina Adam Cyra, historyk Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Tego dnia 69 lat temu na podwórzu bloku nr 11 pod Ścianą Straceń w KL Auschwitz odbyła się pierwsza egzekucja. Zbrodni dokonano przez strzał w tył głowy. Skazańcy rozebrani do naga, ze skrępowanymi z tyłu rękami byli rozstrzeliwani pojedynczo. Cyra zwraca uwagę, że przed egzekucją wypisano każdemu więźniów numer obozowy na piersiach. „Jej przebieg obserwował komendant obozu Rudolf Höss oraz kierownik obozu i lekarz obozowy. Rozstrzeliwał podoficer raportowy Gerhard Palitsch, każdorazowo ładując do karabinka nowy nabój. W tym dniu rozstrzelał on 151 więźniów, prawie samych Polaków” – informuje naukowiec.
Wśród rozstrzelanych było 80 Polaków, przywiezionych z więzienia śledczego w Mysłowicach, których przed egzekucją umieszczono w celach aresztu obozowego w podziemiach bloku nr 11. Blok ten zwany był Blokiem Śmierci. Ponadto stracono wówczas 27 więźniów, osadzonych w tych celach przez władze obozowe w dniach od 10 października do 2 listopada 1941 roku.
Dodatkowo gestapo obozowe wezwało z różnych bloków więźniarskich na terenie KL Auschwitz 44 więźniów, których również wtedy stracono. Zwłoki rozstrzelanych spalono w krematorium nr 1 na terenie obozu macierzystego w Oświęcimiu.
Cyra podkreśla, że w powojennym raporcie z 1945 roku rotmistrz Witold Pilecki napisał, że wśród ofiar tej egzekucji, celowo przeprowadzonej przez niemieckich nazistów w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, był student polonistyki i historii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, por. rez. Tadeusz Lech, nr obozowy 9235, pochodzący z Bochni, który na kilka godzin przed śmiercią powiedział do Pileckiego: „Cieszy mnie chociaż to, że zginę 11 listopada”.
14 czerwca 1940 r. do obozu koncentracyjnego Auschwitz z więzienia w Tarnowie dotarł pierwszy transport 728 więźniów politycznych. Byli to w ogromnej większości Polacy; w skład transportu wchodziło też kilku polskich Żydów. Spośród więźniów z pierwszego transportu wojnę przeżyło 239. Pozostali zginęli w obozie lub też ich dalszy los nie jest znany. W byłym obozie Auschwitz-Birkenau hitlerowcy więzili ponad 1,3 miliona osób. Życie tu straciło ponad 1,1 miliona ludzi – w zdecydowanej większości polskich i europejskich Żydów, a także Polaków, Romów i jeńców radzieckich.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.