Rekordowa kwesta na ratowanie zabytkowych nagrobków w Radomiu

Sukcesem zakończyła się kwesta na ratowanie cennych nagrobków na najstarszej nekropolii w Radomiu, przy ulicy Limanowskiego. W ciągu trzech dni udało się zebrać ponad 48,5 tysiąca złotych. Do tej pory największą sumę – 35 tys. złotych – zebrano dwa lata temu.

Barbara Pikiewicz ze Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego powiedziała, że radomianie okazali w tym roku wielką hojność. – Obok młodzieży, w zbiórkę zaangażowały się też osobistości znane w Radomiu, przedstawiciele władz miasta i radni – podkreśliła. Wolontariuszy wspierał także prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak, który zebrał największą sumę datków – 4,7 tys. złotych.

Na pilny ratunek czeka na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego 17 zabytkowych grobowców, których już nikt nie odwiedza. Zebrane podczas tegorocznej kwesty pieniądze mogą pozwolić na odnowę dwóch, może trzech grobowców z piaskowca. Wkrótce społecznicy zdecydują, które zostaną odrestaurowane w pierwszej kolejności.

Przypomnijmy, że dzięki zbiórkom organizowanym przez SKOZCR i datkom z puszek, dzięki wielkiemu sercu radomian, zostały już odrestaurowane zabytkowe grobowce Franciszki Oglińskiej i Marianny Penc.

Cmentarz przy ulicy Limanowskiego został założony w 1812 roku przy dawnym Trakcie Starokrakowskim. Od blisko dwóch wieków jest miejscem spoczynku zmarłych mieszkańców Radomia i okolic. Obecna powierzchnia cmentarza wynosi prawie 17 hektarów. Zarówno pod względem historii, jak i walorów artystycznych nekropolia radomska zaliczana jest do cenniejszych i najstarszych zespołów cmentarnych w Polsce.

Swoją kwestę prowadzili też na cmentarzu ewangelickim uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych. Zabytkowym cmentarzem od 2003 roku zajmuje się Szkolny Klub Europejski. Uczniowie zebrali również rekordową w porównaniu z wynikami lat uprzednich kwotę ponad 1320 zł, które przeznaczone będą na rekonstrukcję zabytkowego grobu rodziny Arnekkerów.

Za pieniądze zebrane we wcześniejszych kwestach, organizowanych od 2004 roku, udało się uporządkować teren po zdewastowanym domu strażnika cmentarza oraz wykonać tablicę upamiętniającą doktora Adolfa Tochtermana, zasłużonego lekarza i społecznika radomskiego spoczywającego w grobie rodzinnym na ewangelickim cmentarzu.