Abp Gądecki: w śmierci chrześcijanin dostrzega początek życia wiecznego

– Kiedy człowiek umiera, kończy się jego ziemskie życie. Chrześcijanin w śmierci dostrzega początek życia wiecznego – mówił 1 listopada abp Stanisław Gądecki. W uroczystość Wszystkich Świętych wiceprzewodniczący Episkopatu Polski odprawił Mszę św. w poznańskim kościele pw. Dobrego Pasterza. Po Eucharystii przewodniczył nabożeństwu żałobnemu na przykościelnym cmentarzu jeżyckim.

Metropolita poznański zaznaczył, że śmierć jest momentem przyjęcia życia wiecznego. – Umieramy, ponieważ zawładnęło nami życie wieczne – mówił arcybiskup. Podkreślił, że śmierć bez Chrystusa jest przerażająca i odrażająca, natomiast tylko „w Chrystusie śmierć jest święta, radosna dla tego, który wierzy”.

Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski przypomniał, że w obliczu śmierci wszyscy jesteśmy równi, że jest ona nieuchronna i czyha na nas nieustannie. Dopóki jednak człowiek jest młody, wydaje mu się, że życie nie ma końca. Pogląd na ten temat zmienia się w miarę upływu lat. – Im bardziej się starzejemy, tym oszczędniej gospodarujemy naszym czasem – zauważył arcybiskup poznański. Śmierć jest największą i najtrudniejszą tajemnicą ludzkiego istnienia.

Abp Gądecki zwrócił uwagę, że współcześnie śmierć zepchnięta jest na margines. Współcześnie można zaobserwować niepokojące zjawisko unikania tematu śmierci. Dotyczy to również chrześcijan. – Temat śmierci zniknął z rozmów chrześcijan. Chrześcijanie zachowują się jak poganie, rozmawiają o chorobach, niedołęstwie, kresie dni, ale o samym wydarzeniu śmierci nie mówi się wcale – stwierdził metropolita poznański.

Abp Gądecki przekonywał, że gdyby nie było śmierci, życie człowieka byłoby pozbawione sensu. – Ludzkość by się postarzała, a człowiek nie miałby poczucia odpowiedzialności za swoje czyny. Życie na ziemi stałoby się przekleństwem – podkreślił.

Metropolita poznański zachęcił do refleksji nad własnym życiem. – Trzeba powrócić do ćwiczeń duchowych św. Ignacego Loyoli. Stanąć w obliczu śmierci, aby przyjrzeć się życiu i hierarchii spraw ważnych i mniej ważnych – zauważył.

Przez cały dzień na cmentarzach komunalnych Poznania Społeczny Komitet „Poznaniacy – Rossie” prowadził zbiórkę na renowację kaplicy Rudnickich i Trzemińskich oraz na renowację celu wyznaczonego przez Towarzystwo Miłośników Miasta Poznania na cmentarzu zasłużonych Wielkopolan w Poznaniu.