Chrześcijanie dyskutowali o pokoju podczas IX Ekumenicznego Święta Biblii

O drogach prowadzących do pokoju, dialogu i roli prawdy w osiągnięciu pokoju społecznego i osobistego, a także o pokoju serca i źródłach niepokoju wewnętrznego dyskutowali 27 października przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich podczas panelu dyskusyjnego w Sali Lubrańskiego Collegium Minus w Poznaniu.

W spotkaniu zatytułowanym „Kto lub co da mi pokój serca?”, odbywającym się w ramach IX Ekumenicznego Święta Biblii, udział wzięli przedstawiciele Kościoła Ewangeliczno-Augsburskiego, Rzymskokatolickiego i Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego. Obecny był również bp Marek Kamiński, zwierzchnik Kościoła Zielonoświątkowego w Polsce.

– Chrześcijanie przynoszą propozycję pewnych wartości. Jeżeli odpowiemy na nie pozytywnie, jest szansa, że będziemy budować pokój – mówił ks. dr Damian Wąsek z Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie. Chrześcijanin ma obowiązek stania po stronie prawdy i jej obrony nawet za cenę męczeństwa.

Kapłan zauważył, że „pokój trwały jest budowany na prawdzie, a dawcą wewnętrznego pokoju jest Jezus Chrystus”. Jak zauważył ks. Wąsek, „Pan Jezus nieustannie obdarza ludzi pokojem, tylko od nas zależy, na ile jesteśmy w stanie go przyjąć”.

Z kolei ks. dr Adrian Korczago z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego podkreślił, że dawcą pokoju jest Pan Bóg. – Nie zyskamy pokoju, dopóki nasz wewnętrzny pokój nie zostanie wyrównany. Pokój to stan wewnętrznego wyciszenia, ukorzenia przed Najwyższym i zrozumienia, że On jest na pierwszym miejscu – przekonywał wykładowca Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Jego zdaniem receptą na uzyskanie pokoju społecznego jest nabycie umiejętności słuchania drugiego człowieka oraz nazywania zła – złem. Według ks. Korczago fundamentem budowania pokoju społecznego jest odkrycie, że każdy rozmówca ma swoją godność, wartość i prawdę. Punktem wyjścia każdej dyskusji powinno być poczucie własnej tożsamości. – Wówczas, kiedy wiem, co prezentuję, mogę odkrywać prawdę drugiego człowieka, bez lęku i niepokoju – mówił ks. Korczago.

– Pokój opiera się na szacunku do drugiego człowieka, a my próbujemy wprowadzać pokój na własnych zasadach – stwierdził ks. superintendent Jan Ostryk z Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego. Pastor zwrócił uwagę, że „Bóg potrafi dać człowiekowi pokój, kiedy potrafi on słuchać”. Jego zdaniem pokój jest darem, który możemy przyjąć darmo. – Życie we wspólnocie, czytanie Pisma Świętego i modlitwa to kanały Bożej łaski, przez które spływa na nas pokój – zauważył pastor. Ks. Ostryk podkreślił, że jeśli chcemy osiągnąć pokój, musimy o niego prosić.

Panel dyskusyjny zakończył się wspólną modlitwą.

Ekumeniczne Święto Biblii odbywa się w Poznaniu po raz dziewiąty. Jego tematem są słowa: „Niech się nie trwoży wasze serce, wierzycie w Boga i we Mnie wierzcie” (J 14,1). Potrwa do 30 października.