Sympozjum o Słudze Bożym bp. Zygmuncie Łozińskim
24 października 2010 | 12:57 | ks. ap, lk Ⓒ Ⓟ
Sługa Boży bp Zygmunt Łoziński jest ciągle aktualnym nauczycielem świętości i patriotyzmu – mówili 23 października w Drohiczynie uczestnicy sympozjum o życiu i działalności biskupa mińskiego i pińskiego.
Spotkanie odbyło się w Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie. Rozpoczął je rektor tej uczelni ks. prał. prof. dr hab. Tadeusz Syczewski, który podkreślił, że bp Zygmunt Łoziński to kapłan, biskup i przyjaciel mocno związany z diecezją drohiczyńską. Wyraził również ufność, że kiedyś zostanie on wyniesiony na ołtarze.
Pierwszy referat pt. ”Troska o życie duchowe człowieka w nauczaniu Sługi Bożego Biskupa Zygmunta Łozińskiego" wygłosił ks. mjr Mariusz Tołwiński z Bielska Białej. Przypomniał w nim myśli bp. Łozińskiego na temat więzi kapłana z Bogiem, Kościołem i Ojczyzną. Podkreślił wyrażaną w jego pismach i przemówieniach troskę o stałego ducha modlitwy kapłańskiej, wyrażaną w trwaniu u Źródła, czyli przed Najświętszym Sakramentem, także modląc się Liturgią Godzin. Przestrzegał przed trwaniem w grzechach, które u kapłanów są wyjątkowo bolesne, a które wraz z lenistwem stanowią główne przyczyny zamykania się ludzi na zbawczą działalność. Podkreślał wielką rolę pokory i ubóstwa, które przybliżają księży do Boga i wiernych.
Odnosząc się do więzi kapłana z Kościołem, podkreślił ukazywaną przez bp. Łozińskiego potrzebę dbałości o godność, piękno i zgodność sprawowanej liturgii z obowiązującymi przepisami. Przypominał też o potrzebie dobrego przygotowania się do głoszenia Słowa Bożego, sprawowanie Eucharystii, współpracy z ludem oraz posłuszeństwa przełożonym. Prelegent podkreślił też, że więź kapłana z Ojczyzną, w nauczaniu bp Łozińskiego, zajmuje doniosłe miejsce. Kapłan ma za zadanie kształtować ducha narodu i krzepić go, gdy przyjdzie taka potrzeba.
Ks. dr Bogdan Kryński z Baranowicz na Białorusi mówił o problematyce społecznej w nauczaniu biskupa Łozińskiego. Przybliżył daty i ważniejsze wydarzenia z życia Sługi Bożego, który urodził się 5 czerwca 1870 w Obidowie koło Nowogródka. Uczył się w Warszawie, a następnie udał do Petersburga, gdzie kontynuował naukę pod okiem wuja ks. Witolda Czeczotta, ojca duchownego tamtejszego seminarium. Tam wstąpił do Akademii Duchownej, a po jej ukończeniu przyjął święcenia kapłańskie. Był profesorem seminarium i duszpasterzem w Smoleńsku, Rydze i Mińsku oraz wyjeżdżał na Syberię. Studiował w Monachium, Rzymie, Jerozolimie, władał 11 językami. Wielokrotnie był jednak szykanowany, a także został zesłany do Agłony na Łotwie i był więziony przez władze radzieckie.
2 listopada 1917 roku został biskupem mińskim, konsekrowany został 23 lipca 1918 roku. Po włączeniu Mińska do Związku Radzieckiego trwał przy swych diecezjanach, a następnie ukrywał w chłopskim przebraniu. 11 miesięcy był więziony na Butyrkach w Moskwie, a po uwolnieniu zamieszkiwał w Nowogródku, skąd rządził skrawkiem diecezji pozostałej w granicach Rzeczypospolitej.
2 grudnia 1925 roku został mianowany pierwszym biskupem nowej diecezji pińskiej. Stworzył w niej całą strukturę diecezji, na trudnych terenach, zarówno pod względem terytorialnym, wyznaniowym i kulturowym. Umarł w opinii świętości w Wielka Sobotę 16 marca 1932 r. w Pińsku, gdzie został pochowany w tamtejszej katedrze. Został odznaczony Orderem Orła Białego oraz Krzyżem Walecznych. Proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 1957 r.
Prelegent przypomniał, że bp Łoziński wielokrotnie podkreślał, iż ojczyzna ma stawiać na Boga i być z Bogiem. Potrzebny jest jej demokratyczny styl życia społecznego, aby wszyscy rodacy czuli się dziećmi jednej rodziny. Apelował o dążenie do zniesienia klas i podniesienia duchowości kultury. Sługa Boży wskazywał też na potrzebę zrozumiana ważności wyborów, w których uczestnictwo jest ważnym obywatelskim obowiązkiem. Katolicy powinni zwracać uwagę nie na przynależność partyjną, ale osobiste walory kandydatów, takie jak katolicyzm i człowieczeństwo. Za ważne cele społeczne, uznawał m.in. zaopatrzenie ubogich, rozwój postępu oraz reformę rolną jako wyrównanie praw obywatelskich. Nauczanie to potwierdzał czynami, powołując Caritas i organizując pomoc zesłańcom.
Duchownych bp Łoziński zobowiązywał jednak, by nie kreowali się zwolennikami i agitatorami konkretnych partii i polityków. Popieranie takie oraz osobiste przekonania, głoszone na ambonie – mówił – mogą być rozumiane, jako nauka Boża, której one nie stanowią. W konsekwencji zaś mogą też prowadzić do rozczarowania i zrywania kontaktu w Kościołem i Bogiem. Mają oni jednak zawsze obowiązek publicznego ukazywanie problemów moralnych oraz obowiązek odróżniania prawdy od kłamstwa.
Biskup pomocniczy archidiecezji mińsko–mohylewskiej Antoni Dziemianko przedstawił refleksję na temat osoby Sługi Bożego Zygmunta Łozińskiego, które były wynikiem spotkań z ludźmi, żyjącymi w miejscach związanych z jego działalnością. Wspominał zwłaszcza Nowogródek, gdzie on także wiele lat pracował, dzielił się opisami scen błogosławienia Polaków, wyjeżdżających z Mińska po włączeniu tego terenu po 1921 roku w wyniku paktu ryskiego do Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Mówił, że nie mógł on wybaczyć ówczesnym władzom, iż katolicki region Mińska oddany został na pożarcie bezbożnemu bolszewizmowi. Wspominał sceny z ukrywania się jego w chłopskich zagrodach, jako parobka oraz potajemne posługiwanie duszpasterskie.
Sympozjum zakończyła projekcja filmu biograficznego, zrealizowanego przez dziennikarzy TVP Białystok pt. ”Żyć Wiarą – Biskup Zygmunt Łoziński”, na którym można zobaczyć miejsca, gdzie żył i pracował. W dokumencie zaprezentowano także wypowiedzi następcy bp. Łozińskiego – 96-letniego obecnie kard. Kazimierza Świątka z Pińska.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.