Bp Tyrawa do maturzystów: przejście przez taki egzamin powinno dać satysfakcję
22 października 2010 | 09:53 | jm Ⓒ Ⓟ
„Przejście przez taki egzamin powinno dać młodemu człowiekowi satysfakcję” – powiedział w rozmowie bp Jan Tyrawa. Hierarcha spotka się dzisiaj na Jasnej Górze z młodzieżą z diecezji, która w przyszłym roku przystąpi do egzaminu dojrzałości.
Biskup podkreślił, że ludzka egzystencja jest budowana poprzez pewne cezury, zasadnicze progi, które prowadzą człowieka wzwyż. – Niewątpliwie matura jest taką cezurą. I przejście przez nią daje pewną satysfakcję. To znaczy, że inni potwierdzili ową dojrzałość i odpowiedzialność ucznia. Trzeba również pamiętać, że wszystko co dobre człowieka kosztuje, matura także. To czas pilności i nauki. Każdy, kto zda taki egzamin, może powiedzieć, że już jest kimś – stwierdził bp Jan Tyrawa.
Pierwsze autokary z młodymi wyruszyły już w nocy. – Kończy się pewien okres prowadzenia za rękę. To przejście w życie pełnej odpowiedzialności za siebie. Bo wiemy, że na studiach jest już zupełnie inaczej. Jedziemy do Matki Bożej, aby tam przygotować się do egzaminu. Także tego egzaminu, jakim jest życie – powiedział diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Dariusz Białkowski.
Dla przyszłorocznej maturzystki Olimpii Rybackiej pielgrzymka jest podsumowaniem całej nauki w szkole i otwarciem się na przyszłość. – Częstochowa jest dla mnie miejscem szczególnym. Docierałam tam trzykrotnie pieszo. Teraz znowu pomodlę się o to, aby dobrze mi poszło. Również o światło Ducha Świętego dla nauczycieli, aby dobrze nas przygotowali – powiedziała uczennica Zespołu Szkół Katolickich – Pomnika Jana Pawła II w Bydgoszczy.
Maturzyści spotkają się m.in. w Auli Jana Pawła II, a nauczyciele w Sali Różańcowej. Wszyscy wezmą udział we Mszy św. sprawowanej w Kaplicy Cudownego Obrazu oraz w Drodze Krzyżowej na Wałach Jasnogórskich.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.