Kanonizacja błogosławionego Kazimierczyka radością Kościoła w Polsce

„Wydarzenie to jest powodem do radości dla całego Kościoła w Polsce, szczególnie dla archidiecezji krakowskiej i Zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich” – napisał kardynał Stanisław Dziwisz w liście pasterskim, gdzie wspomina zakonnika, którego 17 października Benedykt XVI ogłosi świętym.

W liście pasterskim, który będzie odczytany we wszystkich kościołach archidiecezji w najbliższą niedzielę, kardynał Dziwisz zaprezentował m.in. biografię bł. Stanisława Kazimierczyka oraz drogę do jego beatyfikacji.

„Wydarzenie to jest powodem do radości dla całego Kościoła w Polsce, ale szczególnie dla Kościoła w archidiecezji krakowskiej i dla Zakonu Kanoników Regularnych Lateraneńskich, ponieważ w tym środowisku bł. Stanisław żył, pracował i uświęcał się osiągając doskonałość chrześcijańską” – napisał kard. Dziwisz.

Metropolita krakowski przypomniał, że zabiegi mające doprowadzić do beatyfikacji Stanisława Kazimierczyka rozpoczęto w 1767 r. Na przeszkodzie beatyfikacji stanęły jednak rozbiory Polski i kolejne wojny. Po II wojnie światowej proces beatyfikacyjny podjęto ponownie. Czynnie zaangażował się w niego ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła, a kontynuował kard. Franciszek Macharski. 18 kwietnia 1993 r. Jan Paweł II beatyfikował Stanisława Kazimierczyka, dokonując potwierdzenia jego kultu.

Zdaniem kard. Dziwisza historia włączyła bł. Stanisława do grona tak wybitnych postaci Krakowa, jak św. Jan z Kęt i św. Szymon z Lipnicy, a także cieszący się opinią świętości: Michał Giedroyć, Izajasz Boner i Świętosław Milczący. „Tworzyli oni razem niepowtarzalny klimat w naszym mieście – felix saeculum Cracoviae („szczęśliwy wiek Krakowa”) świadcząc swoim życiem o miłości do Chrystusa i wierności Jego Ewangelii” – przypomniał.

Metropolita krakowski podkreślił, że bł. Stanisław żył gorliwie regułą św. Augustyna starając się służyć w duchu miłości swoim braciom w klasztorze oraz wiernym, którzy przychodzili do niego po radę i naukę. „Apostolat realizował przede wszystkim jako kaznodzieja, a w kazaniach podkreślał znaczenie pełnego uczestnictwa we Mszy Św., szczerego przyjmowania Chrystusa obecnego w Komunii świętej i naśladowania Matki Bożej w Jej cnotach wierności i stałości przed Bogiem” – stwierdził.

Hierarcha dodał, że przy kościele Bożego Ciała, aż do śmierci, bł. Kazimierczyk kontynuował swoją drogę do świętości, otaczał opieką ludzi chorych, zarówno na ciele, jak i na duszy. „Patrząc na jego działalność duszpasterską, można powiedzieć, że był kapłanem, który mądrość teologiczną przekładał na konkretne postawy chrześcijańskie, ukazując piękno służenia Bogu i bliźniemu” – napisał.

Kard. Dziwisz podkreślił, że bł. Stanisław na swojej drodze do świętości postawił na pierwszym miejscu Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. „To właśnie codzienna Msza święta i Komunia święta umacniała go w życiu zakonnym oraz w posłudze kapłańskiej, a w ciągu całego życia akcentował i szerzył kult do Najświętszego Sakramentu” – stwierdził.

Na koniec metropolita krakowski apeluje, by bł. Stanisław był dla nas wszystkich źródłem inspiracji w pełnieniu woli Bożej i aby wypraszał u Boga siły do naszego stawania się świętymi ludźmi. „Maryja, Matka Boga i ludzi, niech nas wspiera w codziennej pracy nad sobą, prowadząc nas zawsze do jedności ze swoim Synem Jezusem Chrystusem” – napisał kard. Dziwisz.

Przeczytaj na eKAI o błogosławionym Stanisławie Kazimierczyku