Kaznodzieja w więzieniu

Zarówno wśród ludzi przebywających w więzieniu, jak i tych na wolności są ludzie otwarci lub zamknięci na Boga i wartości duchowe – zauważa ksiądz Eugeniusz Burzyk, bielski kaznodzieja, który spotkał się w ubiegłym tygodniu z osadzonymi w Zakładzie Karnym w Rzeszowie Załężu.

Zdaniem specjalisty od krótkich kazań, nie ma sensu dzielenie ludzi na więźniów i tych na wolności, gdyż zasady Ewangelii są takie same dla wszystkich.

„Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak łatwo i szybko można znaleźć się w więzieniu. Oprócz świadomych przestępców przebywają tam ludzie, którzy znaleźli się w więzieniu przez nieuwagę czy lekkomyślność, którzy szczerze żałują uczynionego innym zła” – podkreśla ksiądz Burzyk w rozmowie z KAI.

Duchowny podarował dla więziennej biblioteki wszystkie swoje książki, a niektórzy więźniowie otrzymali w prezencie „Kazania Mikuszowickie”, jedną z książek duszpasterza środowisk twórczych. Podczas spotkania w zakładzie karnym ksiądz mówił o wartości modlitwy, zaufaniu Bogu i odczytywaniu Jego znaków w codziennym życiu, a także o własnej pasji pisarskiej. Zachęcał do odmawiania różańca i opowiedział genezę jego powstania.

„Od jednego z więźniów otrzymałem w prezencie perfekcyjnie wykonaną przez niego miniaturę gitary, ze strunami, zaznaczonymi progami i zachowaniem wszelkich proporcji. Duże zainteresowanie spotkaniem ze mną wykazała również kadra: funkcjonariusze pracujący w więzieniu, z którymi spotkałem się nieformalnie po spotkaniu z więźniami” – relacjonuje kapłan.

Ks. Burzyk, znany z krótkich i celnych wypowiedzi homiletycznych, opublikował już kilka tomów zawierających krótkie kazania na niedziele, uroczystości, święta, dni powszechnie Adwentu i Wielkiego Postu. Ostatnio ukazały się m.in. „Wielkopostna kroplówka” czy „Katechizm w pigułce” mający być m.in. receptą na zjawisko niewiedzy dotyczącej prawd wiary i wiedzy katechizmowej. W najnowszej książce pt. „Różaniec łatwy do przełknięcia” kaznodzieja tłumacząc tajemnicę różańca i sens związanych z nim modlitw zauważa, że czasem sam dotyk różańca w trudnych momentach życia budzi wiarę i daje nadzieję. W przyszłym miesiącu ukaże się jego najnowsza książka: „Adwentowa reanimacja”.